Pamiętacie złotą rybkę z dzieciństwa? Tak, tak właśnie tą, która spełnia życzenia. Natrafiłam ostatnio na ten wierszyk: „W stawie pływa złota rybka, bardzo zwinna, bardzo szybka. I ci wszyscy co ją znają, bardzo rybkę tę kochają, bo jest dobra i wesoła i pomaga wszystkim zgoła. Kto pomocy potrzebuje, złotej rybki poszukuje. Czarodziejskie to stworzenie spełni każde twe życzenie. Żeby szczęścia się nachapać, taką rybkę trzeba złapać!” Myślę, że nie tylko u mnie opowieści o złotej rybce przywołują wspomnienia beztroskiego dzieciństwa?
Wracając do teraźniejszości i do kuchni! Chciałam się z Wami dzisiaj podzielić przepisem na hmm… właśnie taką złotą rybkę, która co prawda nie spełni naszych wszystkich życzeń, ale na pewno te kulinarne. Ryba zapiekana w piekarniku w parmezanowej panierce z pomidorami koktajlowymi, serwowana z aromatycznymi ziemniaczkami oraz marchewką. To naprawdę spełnienie oczekiwań.
Czas przygotowania: 50 min
Składniki:
500 g filetów z dorsza lub halibuta
2 łyżki masła
1/3 szklanki tartego parmezanu
¼ szklanka bułki tartej (bezglutenowej)
2 łyżki oliwy z oliwek
4 żółte ziemniaki
1 szklanka pomidorów koktajlowych (poprzecinanych na połówki)
6 mniejszych marchewek
sól, sól czosnkowa, oregano
Ustawiamy piekarnik na 400 st. F (210 st. C). Dużą blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, obficie skrapiamy oliwą z oliwek.
Masło roztapiamy w małym naczyniu, a parmezan łączymy w misce z bułką tartą. Filety rybne odsączamy z wody papierem ręcznikowym i doprawiamy odrobiną solą. Każdy filet trzeba posmarować z każdej strony masłem, a następnie obtoczyć w panierce; tak przygotowane układamy w foremce w niewielkich odstępach. Ziemniaki myjemy, kroimy na ćwiartki (tak jak na zdjęciu), oprószamy solą czosnkową oraz oregano. Układamy obok ryb razem z całymi marchewkami.
Teraz pozostaje włożenie blachy do piekarnika. Pieczemy ok. 20 minut, aż rybka nabierze złotych kolorów, a ziemniaki zmiękną. Pod koniec pieczenia na rybkę nakładamy pomidorki koktajlowe i dopiekamy kolejne 5 minut.
Macie piękny kulinarny materiał, by go artystycznie zaaranżować na talerzu.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
