Obiecałam jakiś czas temu przepis na kremówki i co? No i jest! Tylko chyba powinnam zaznaczyć na wstępie, że to nie do końca mój pomysł. Ale opracowałam własną wersję kremu i ciasta. Dlatego krakowskim targiem powiedzmy, że ten przepis i zdjęcia do niego to kooperacja. Ponieważ wykonanie, które widać na zdjęciach, to od A do…