Uwielbiam leczo. Co prawda moje leczo (już kiedyś podawałam na nie przepis) jest bardzo minimalistyczne i mocno oparte na tym, jak robią je na Węgrzech. Tymczasem w Polsce przyjęło się dodawać do niego cukinię. Niektórzy idą nawet dalej i dodają pieczarki i ogórki. To już jest dla mnie gruba przesada. Wtedy nie nazywałabym tego leczem….