REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPolskaWarszawa. Ratusz chce, by Apelu Poległych nie odczytywało wojsko

Warszawa. Ratusz chce, by Apelu Poległych nie odczytywało wojsko

-

Warszawski ratusz fot.Strzebrzeszyński/Wikipedia
Warszawski ratusz fot.Strzebrzeszyński/Wikipedia

Ratusz chce, by podczas tegorocznych obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego wojsko nie odczytywało Apelu Poległych oraz żeby miał on taką treść jak w latach ubiegłych. Odczytać apel miałaby osoba wybrana wspólnie przez ratusz i powstańców.

O takiej decyzji ratusza poinformował w poniedziałek wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.

REKLAMA

Apel Poległych przeprowadza się z okazji świąt państwowych i wojskowych oraz rocznic historycznych wydarzeń. Jesienią ub. roku szef MON Antoni Macierewicz podjął decyzję, by podczas uroczystości państwowych upamiętniać ofiary katastrofy smoleńskiej w odczytywanych apelach.

Odnosząc się do tej decyzji szefa MON, Jóźwiak powiedział PAP w ubiegłym tygodniu, że to powstańcy warszawscy zdecydują, czy w 72. rocznicę powstania warszawskiego będzie odczytany apel upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. W poniedziałek w warszawskim ratuszu – który jest organizatorem uroczystości rocznicowych – odbyło się spotkanie z przedstawicielami kombatantów.

Po spotkaniu Jóźwiak zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek pismo ws. Apelu Poległych podczas uroczystości rocznicowych zostanie przekazane ministrowi Macierewiczowi.

„Chcielibyśmy poinformować pana ministra, że zgodnie z wolą Powstańców Warszawskich podczas uroczystości w dniu 29 lipca przy kamieniu +Żołnierzom Żywiciela+, 31 lipca przy Pomniku Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia (Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli) oraz 5 sierpnia (przy Pomniku Pamięci 50 tys. Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców) Apel Poległych zostanie odczytany przez kombatantów lub osoby przez nich wskazane” – głosi pismo, pod którym oprócz Jóźwiaka podpisali się także przedstawiciele organizacji kombatanckich.

Jóźwiak zapewnił, że treść tegorocznego apelu będzie taka sama, jak w latach poprzednich.

Jak podkreśliła wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Halina Jędrzejewska, weterani liczą się z tym, że w obecnej sytuacji wojska może zabraknąć podczas uroczystości. „Dla nas to byłaby ogromna przykrość, ale trudno, jeśli stawia się nas w takiej sytuacji, to będziemy musieli z obecności wojska zrezygnować” – mówiła. Jak zapewniła, apel na pewno się odbędzie. „Niemożliwe, by było inaczej. To byłby jakiś krok szalony, gdyby nam zabroniono tego” – zaznaczyła Jędrzejewska.

Weterani informowali też, że apelu nie odczyta „nikt z powstańców”, będzie to prawdopodobnie „młody aktor”. (PAP)

REKLAMA

2091184213 views

REKLAMA

2091184513 views

REKLAMA

2092980975 views

REKLAMA

2091184803 views

REKLAMA

2091184950 views

REKLAMA

2091185094 views