
Do 11 stycznia, kiedy potrwać ma protest opozycji w Sejmie, na sali plenarnej przebywać ma stale kilkudziesięcioosobowa grupa posłów PO – poinformował po zakończeniu czwartkowego posiedzenia klubu Platformy lider partii Grzegorz Schetyna.
„Podzieliliśmy to na segmenty 6-godzinne, czyli sześć godzin na sali, sześć godzin przerwy, potem znów sześć godzin na sali i znowu przerwa. Mnie się wydaje, że to tak wygląda bardzo sprawnie organizacyjnie. Jestem przekonany, że w dobrym zdrowiu będą to posłowie przechodzić” – powiedział Schetyna dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia klubu PO.
Każdego dnia „dyżurować” mają posłowie z innych regionów; w Wigilię i Święta Bożego Narodzenia obecni mają być na sali mazowieccy politycy Platformy.
Wcześniej w czwartek zebrał się w Warszawie zarząd krajowy PO, który – jak relacjonował dziennikarzom Schetyna – był jednomyślny w kwestii kontynuacji protestu na Sali obrad do 11 stycznia. (PAP)