Szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska zaapelowała do samorządów, by usprawniły proces wydawania decyzji i przyspieszyły wypłaty świadczeń z programu 500 plus. Dotychczas, jak poinformowała, wydano prawie 1,6 mln decyzji i wypłacono ok. 4,5 mln świadczeń na ponad 2,2 mld zł.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk zapewnił, że wydatki na program „są absolutnie niezagrożone”; jego zdaniem widać to bardzo wyraźnie z realizacji dochodów podatkowych.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej podsumowała w poniedziałek pierwsze dwa miesiące obowiązywania programu „Rodzina 500 plus”.
Jak podała, województwem, w którym wydano najwięcej decyzji o przyznaniu świadczenia, jest woj. świętokrzyskie (ponad 77 proc. decyzji w stosunku do złożonych wniosków). Na końcu rankingu jest woj. śląskie (57 proc.).
Miastem, w którym wydano najwięcej decyzji, jest Toruń (ponad 78,8 proc.); najmniej decyzji wydano w Krakowie (ponad 33 proc.).
Jak podkreśliła Rafalska, fakt, że samorządy mają trzy miesiące na wydanie decyzji, nie znaczy, że nie mogą i nie powinny robić tego wcześniej. Dodała, że wiele rodzin wyraża niepokój, iż nie mogą realizować planów wakacyjnych w związku z tym, że – zgodnie z informacjami, jakie do nich docierają – wypłaty nastąpią dopiero w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku.
„Apeluję do samorządów, żeby usprawniły proces wydawania decyzji i przyspieszyły również płatności. Nie ma żadnych powodów i żadnych przyczyn po stronie rządowej, żeby opóźniać opłaty, jeśli są wydane decyzje” – powiedziała.
W ocenie Rafalskiej w pierwszym etapie przyjmowania wniosków samorządy wykazały się dużą sprawnością. „Istotne było udrożnienie kanału elektronicznego składania wniosków” – wskazała.
Jak mówiła, obecnie samorządy są na trudniejszym etapie – wydawania decyzji i „przepracowania” wniosków. „Tu wychodzi sprawność organizacyjna, umiejętność poradzenia sobie z obsługą tych wniosków” – oceniła.
„Są samorządy, które w pierwszym tygodniu obowiązywania programu uruchomiły już wypłaty. Znakomita część samorządów realizuje obsługę tego programu bez zbędnej zwłoki, nie korzystając z trzymiesięcznego okresu” – zaznaczyła.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk powiedział, że nie ma formalnego sposobu na wpłynięcie na samorządy, by przyspieszyły realizację programu, bo zgodnie z ustawą mają czas do końca czerwca. Wskazał, że przyczyny zwłoki będzie można sprawdzić dopiero wtedy, gdy Regionalna Izba Obrachunkowa sprawdzi sprawozdanie budżetowe – wtedy będzie wiadomo, ile osób pracowało przy programie, jakie środki wydano na ten cel. Wyraził nadzieję, że na sprawność realizacji programu zwrócą uwagę mieszkańcy; jego zdaniem będzie to dla samorządów najlepsza ocena.
„Oddaliśmy nasz najlepszy rodzinny rządowy program w ręce samorządów – nie zawsze nam przyjaznych, powiedzmy to otwarcie. Bardzo unikaliśmy cały czas ocen politycznych i nie chciałabym powiedzieć, że mogą to być powody natury politycznej” – powiedziała Rafalska.
„Dając samorządom trzy miesiące, liczyliśmy na dobrą współpracę, wierząc w to, że dla nich mieszkańcy są najważniejsi. W znakomitej większości tak się stało, niestety nie wszędzie. Staramy się wyjaśniać, jakie są rzeczywiste przyczyny” – dodała.
Kowalczyk zapewnił, że wydatki na program „są absolutnie niezagrożone”; jego zdaniem widać to z realizacji dochodów podatkowych. „Budżet jest bezpieczny i tych środków finansowych starczy” – zapewnił. Podał, że od stycznia do kwietnia br. – w stosunku do tego samego okresu 2015 r. – wzrost dochodów podatkowych wyniósł 3,8 mld zł. „Jest to już ponad połowa zaplanowanej rocznej kwoty wzrostu dochodów podatkowych” – zaznaczył Kowalczyk.
Jak dodał, w założeniach budżetowych na przyszły rok nie jest zapisana waloryzacja świadczenia 500 plus. Przypomniał, że pierwsze decyzje o przyznaniu świadczenia wychowawczego są wydawane na półtora roku. „Właściwie w tym momencie bardzo trudno jest cokolwiek decydować” – ocenił.
„W ustawie nie jest przewidziana waloryzacja (świadczenia), ale jeśli będzie taka potrzeba, nastąpi duża inflacja – choć w tej chwili jej nie ma – to oczywiście wszystko można przewidywać w dalekiej przyszłości” – dodał Kowalczyk.
Podkreślił, że jeśli chodzi o przyszły rok, „jest to praktycznie temat zamknięty”. „Decyzje są wydane do jesieni, więc budżet jest związany tą kwotą 500 zł tylko i wyłącznie” – powiedział.
Decyzje dot. świadczenia 500 plus co do zasady będą wydawane na rok – okres rozliczeniowy będzie trwał od 1 października do 30 września następnego roku kalendarzowego. Jednak pierwszy okres, na jaki przyznawane jest prawo do świadczenia, jest dłuższy (od 1 kwietnia 2016 r. do 30 września 2017 r.), aby nie trzeba było składać dwóch wniosków w tym roku, kiedy program wszedł w życie.
Na mocy działającego od 1 kwietnia programu „Rodzina 500 plus” świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi), wsparcie przysługuje także na pierwsze dziecko w wieku do 18 lat. Świadczenia wypłacane są przez samorządy.
Jeśli poprawnie wypełniony wniosek o świadczenie zostanie złożony do 1 lipca włącznie, pieniądze będą wypłacone z wyrównaniem od kwietnia. (PAP)