REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPolskaLasek: wszystko się potwierdziło i jest spójne

Lasek: wszystko się potwierdziło i jest spójne

-

To w zasadzie potwierdza to, co wiemy od 2011 r. po opublikowaniu raportu komisji Jerzego Millera i jest spójne – tak szef zespołu smoleńskiego przy kancelarii premiera Maciej Lasek komentuje nowe odczyty nagrań z wieży lotniska ze Smoleńska.

W środę Naczelna Prokuratura Wojskowa ujawniła stenogramy z nowymi odczytami nagrań z wieży smoleńskiego lotniska oraz jej rozmów z załogą samolotu Jak-40, lądującego w Smoleńsku przed katastrofą Tu-154. Dodano do tego zeznania członków załogi Jaka-40: technika pokładowego Remigiusza Musia oraz pilota Artura Wosztyla.

REKLAMA

„Nie zmienia to obrazu całości. To w zasadzie potwierdzenie tego, co wiemy od 2011 r. po opublikowaniu raportu komisji Millera” – powiedział PAP Lasek, który przypomniał, że komisja ta przedstawiła wtedy stenogramy rozmów z wieży. Dodał, że przy tak znacznym stopniu zaszumienia nagrań mogą się znaleźć drobne różnice w obu odczytach, ale dotyczy to „najczęściej bardzo mało istotnych słów padających w tle”.

„Wszystkie najważniejsze informacje, korespondencja radiowa, wydawane zgody czy polecenia, wszystko się potwierdza, i co najważniejsze jest spójne” – ocenił Lasek. Przyznał, że były wypowiedzi, których nie udało się odczytać ani komisji Millera, ani teraz biegłym.

„Mamy do czynienia z zeznaniem, czyli z czymś, co człowiek mówi, nawet nie zakładając złej woli, że jemu się wydaje, że coś słyszał” – powiedział Lasek o sprawie zeznań Musia, technika pokładowego Jaka-40. Utrzymywał on, że wieża zezwoliła załodze Tu-154 na zejście do wysokości 50 m. Z obecnej opinii wynika, że kontrolerzy nie zezwolili załodze Tu-154 na zejście do tej wysokości – podał w środę mjr Marcin Maksjan z NPW.

Lasek wyraził przypuszczenie, że Muś mógł słabo znać jęz. rosyjski, tak jak i reszta załogi Jaka-40. „To ludzie, których w szkole nie uczono jęz. rosyjskiego” – zwrócił uwagę. Podkreślił, że załoga Jaka-40 przy lądowaniu w Smoleńsku nie rozumiała niektórych słów padających z wieży – dlatego m.in. po wylądowaniu pojechali w prawo, choć dostali komendę: „Rulaj priamo („kołuj prosto”).

Już pod koniec 2012 r. Lasek mówił, że analiza nagrań nie potwierdza wersji o sprowadzaniu Tu-154M do wysokości 50 m. (PAP)

fot.Grzegorz Jakubowski/EPA

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091164211 views

REKLAMA

2091164518 views

REKLAMA

2092960977 views

REKLAMA

2091164799 views

REKLAMA

2091164947 views

REKLAMA

2091165092 views