Życzenia powrotu do wolnej, demokratycznej ojczyzny, złożył przedstawicielom białoruskiej społeczności prezydent Andrzej Duda podczas czwartkowego spotkania w Belwederze. Podkreślił, że zależy mu, by przemiany na Białorusi dokonały się w sposób pokojowy.
Prezydent podczas spotkania w Belwederze, w którym uczestniczyła także liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, nawiązał do swojego wystąpienia na zorganizowanym w czwartek przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe’ego Bidena wirtualnym Szczycie dla demokracji. Prezydent przysłuchiwał się inauguracyjnemu przemówieniu Bidena razem z Cichanouską.
#StandWithBelarus pic.twitter.com/FOGGp0j03b
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 9, 2021
„Powiedziałem, że dzisiaj, kiedy spotykamy się na szczycie demokracji, sprawa białoruska, sprawa powrotu prawdziwej demokracji na Białoruś, powinna być na ustach przywódców całego świata” – relacjonował Duda.
Wyraził nadzieję, „że ten głos zostanie usłyszany, a obecność Swiatłany Cichanouskiej dostrzeżona, i że prędzej niż spodziewa się wielu ekspertów demokracja – prawdziwa, uczciwa, rzetelna – wróci na Białoruś z woli białoruskiego narodu”.
„Przede wszystkim życzę wam, żebyście mogli wrócić do swojej ojczyzny, uczynionej waszą ręką wolną, demokratyczną, niepodległa i suwerenną. I niech to, broń Boże, nie będzie ręka trzymająca jakąkolwiek broń” – zastrzegł prezydent. „Życzę wam, by to były dłonie, z których jedna trzyma kartkę wyborczą, a druga długopis, i żeby rzeczywiście za waszą sprawą zwyciężyła demokracja, żebyśmy mogli otworzyć granicę i cieszyć się waszą radością wspólnie” – mówił Duda.
„Życzę wam, żeby najbliżsi, którzy są uwięzieni, mogli wyjść, być z wami, żyć, mieszkać i pracować” – dodał, składając świąteczne i noworoczne życzenia.(PAP)