Stowarzyszenie Emigracji Polskiej świętowało otwarcie nowej siedziby – w tym samym budynku, ale nie na trzecim piętrze, tylko na parterze. SEP wznowił działalność po przeprowadzce i przyjmuje interesantów.
Chicagowskie Stowarzyszenie Emigracji Polskiej ma nową siedzibę, w starej lokalizacji, tylko trzy piętra niżej. Przeprowadzka była pierwszą od 18 lat, kiedy stowarzyszenie przeniosło się z ulicy Milwaukee na Trójcowo. Mogłoby się wydawać, że tym razem było to zdecydowanie prostsze przedsięwzięcie – nic bardziej mylnego.
Od czerwca do listopada pracowali członkowie i sympatycy stowarzyszenia, także rodzice, uczniowie, nauczyciele i członkowie zarządu polskiej szkoły im. Trójcy Świętej. Wszystkie prace wykonano charytatywnie i we własnym zakresie – począwszy od demontażu wyposażenia, układania podłogi, poprzez malowanie i uruchomienie systemu grzewczo-chłodzącego, na przeniesieniu 14 tysięcy książek kończąc.
Każdy wolontariusz zaoferował to, co miał najcenniejszego: kompetencje zawodowe, czas i wolę pomocy. Nie było żadnego grafiku prac i każdy przychodził, kiedy i na ile mógł. Natomiast wszyscy byli na bieżąco informowani, jaki etap został rozpoczęty i według jakiego porządku przebiega.
W niedzielę, 9 grudnia odbyło się oficjalne otwarcie nowej siedziby Stowarzyszenia Emigracji Polskiej w Chicago. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali prezes SEP Andrzej Zgiet, konsul Piotr Semeniuk i ksiądz Andrzej Totzke SChr – dyrektor Polskiej Misji Duszpasterskiej w Chicago, proboszcz parafii Świętej Trójcy, kapelan stowarzyszenia.
O sukcesie przeprowadzki opowiadał wieloletni prezes stowarzyszenia Andrzej Zgiet. – To był duży wysiłek. Wszystko poszło gładko, ale trochę to trwało. Nie chcę nikogo wymieniać, bo mógłbym kogoś pominąć. Z serca szczerze wszystkim dziękuję – podkreślił.
Nowe biuro i bibliotekę poświęcił ks. Andrzej Totzke Schr. Ksiądz proboszcz gratulował miejsca i dziękował. – Niech wam Bóg błogosławi za dobro, które czynicie dla innych. Ludzie cały czas o was pytają. Widać, że wasze dzieło jest potrzebne w dalszym ciągu – stwierdził kapłan.
Obecnym dziękował również konsul Piotr Semeniuk. – Cieszę się, że pomagacie Polakom w trudnych sytuacjach życia codziennego w Ameryce i że tworzycie poradnie, które doradzają w sprawach prawnych i społecznych – podkreślił konsul.
Prezes Zgiet mówił o zaletach nowej lokalizacji. – Bardzo cieszę się z przeprowadzki. Teraz przenieśliśmy się na pierwsze piętro z trzeciego, z lokalu 312 do 111, przez co dostęp do nas jest łatwiejszy dla osób starszych – podkreślił Zgiet.
Tego dnia stowarzyszenie odwiedziło wiele osób, aby wspólnie wypić filiżankę kawy czy poczęstować się przygotowanymi na otwarcie przekąskami i ciastem. Przybyli członkowie zarządu, współpracownicy i przyjaciele.
Warto pamiętać, że Stowarzyszenie Emigracji Polskiej jest organizacją charytatywną, działającą na własny rachunek, która od 20 lat nie otrzymała żadnych dotacji stanowych, federalnych czy rządowych. Stowarzyszenie samo musi wypracowywać pieniądze na działalność.
Dodatkowo bardzo często sytuacja materialna osób korzystających z pomocy, serwisów prawnych czy socjalnych jest na tyle trudna, że nie zostawiają one żadnych dotacji.
Jednak najważniejsze dla SEP-u jest to, że od nowego roku praca w stowarzyszeniu rusza pełną parą.
– Wszelkie informacje o oferowanych przez SEP serwisach można znaleźć w „Dzienniku Związkowym”, któremu wdzięczni jesteśmy za ich ogłaszanie – po raz kolejny podziękował naszej gazecie prezes Andrzej Zgiet.
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Emigracji Polskiej jest organizacją społeczną powstałą w 1949 roku pod nazwą Stowarzyszenie Samopomocy Nowej Emigracji Polskiej w Chicago. Działalność SEP to m.in.: porady imigracyjne, prawne i Social Security, notariusz (zaproszenia, potwierdzenia), kursy komputerowe (również dla emerytów), sekcja szachowa, biblioteka. SEP znajduje się pod adresem: 1135 N. Cleaver Street (pok. 111), Chicago, IL 60622. Tel/fax: (773) 384-0900, e-mail: [email protected]. Daty i godziny spotkań można sprawdzić na stronie internetowej Stowarzyszania Emigracji Polskiej w Chicago: www.sepchicago.org
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
