Lianna Joan Wisneski została laureatką dorocznego Balu Amarantowego organizowanego od 78 lat przez Legion Młodych Polek. Z tytułami dam dworu salę balową hotelu Hilton w centrum Wietrznego Miasta opuszczały Madeleine Rose Hodgson i Julia Marie Stokowski. Grono debiutantek uzupełniały: Kamila Bochenek, Alexandria Grudek, Sylvia Tolczyk oraz Marlena Hadas.
Lianna jest uczennicą liceum w Lake Forest. Aktywnie uczestniczy w życiu szkoły. Pomaga dzieciom niepełnosprawnym. Uwielbia taniec. Zdecydowała się wziąć udział w balu, bo to rodzinna tradycja. Debiutantką była jej mama Kimberly oraz ciocia, siostra i kuzynka. – Chciałam, aby rodzinnej tradycji stało się zadość. To moje bardzo pozytywne doświadczenie – powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników Lianna.
Gratulując debiutantkom uczestnictwa w tej najstarszej i najbardziej prestiżowej imprezie charytatywno-towarzyskiej chicagowskiej Polonii, prezes LMP Bożena Haszlakiewicz chwaliła dziewczęta i ich rodziców za intensywną pracę podczas przygotowań i wspaniałą prezentację w spektaklu przygotowanym przez Richarda Owsianego, wieloletniego choreografa tej imprezy.
Po otwierającym wieczór polonezie odbyła się prezentacja debiutantek. Zapowiadane przez mistrza ceremonii Conrada Miczkę dziewczęta ubrane w białe suknie z wiązankami róż w ręku wychodziły na parkiet w asyście partnerujących im ojców i kolejno składały przed gośćmi królewski ukłon. Prezentację zakończył taniec z rodzicami oraz eskortami, których na salę wprowadziły ubrane dla odmiany w czerwone suknie debiutantki z lat poprzednich. Ceremonię zakończyła kwesta. W jej ramach każda z debiutantek, mając w koszu 25 róż, starała się wręczyć je jak najliczniejszej grupie gości za dobrowolne datki, które wraz z sumą uzyskaną za ogłoszenia zebrane do pamiętnika z balu decydowały o zdobyciu królewskiej korony i tytułów dam dworu.
Bal zakończył biały mazur w wykonaniu debiutantek z lat minionych oraz minikoncert Juli Stokowskiej, która przy akompaniamencie orkiestry Antoniego Kawalkowskiego zagrała kilka utworów na skrzypce. Hymny narodowe wykonała Catherine Napierała. Modlitwę przed posiłkiem odmówiła druhna Beata Pawlikowska. Gospodyni balu Cherilyn Denisiuk przedstawiła mistrza ceremonii, którym w tym roku był syn współzałożycielki Legionu Młodych Polek Conrad Miczko. Jednym z gości honorowych był konsul generalny Piotr Janicki.
Dochód z balu przeznaczony zostanie na różne cele charytatywne. W roku ubiegłym największym beneficjentem pomocy ze strony Legionu Młodych Polek było Muzeum Polskie w Ameryce, które otrzymało 7,5 tysiąca dolarów. Całość darowizny dla 26 organizacji polonijnych, zespołów i fundacji wyniosła 25 450 dolarów.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
