Śmiało można powiedzieć, że w USA niektórym psom żyje się lepiej niż ludziom. Ostatnio na przykład w jednym z najbardziej lubianych przez chicagowską Polonię parku położonym u zbiegu ulic Irving Park i Central oddano do użytku nowiutki wybieg dla psów.
Na ceremonii otwarcia, która miała miejsce w ostatnią sobotę, oprócz kilkunastoosobowej grupy właścicieli czworonogów i ich pupili, pojawili się miejscowi politycy – posłanka stanowa 39. okręgu (Jackowo) Maria “Toni” Berrios, poseł stanowy 19. okręgu Robert Martwick oraz radny 38. okręgu Tim Cullerton.
Ten ostatni dokonał uroczystego przecięcia czerwonej wstęgi. Trudno powiedzieć, czy pieski cokolwiek zrozumiały z przemówień polityków. Ale z pewnością cieszyły się z wybiegu, co natychmiast zaznaczały w charakterystyczny dla siebie, psi sposób.
Zdjęcia:
Robert Wachowiak
[cincopa AUKAyNLEPTIa]
