Wybory do Parlamentu Europejskiego w Chicago zdecydowanie wygrało PiS, które zdobyło ponad 2 tys. głosów. Na PO głosowało 155 osób. Frekwencja jednak była bardzo niska, choć w tegorocznych wyborach do głosowania zagranicą w punktach utworzonych przez MSZ zarejestrowało się o 36 proc. osób więcej w odniesieniu do poprzednich wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Głosowanie dla obywateli polskich przebywających w Stanach Zjednoczonych odbyło się w sobotę 24 maja. W pięciu komisjach wyborczych nr 136 – 140 w okręgu konsularnym KGRP w Chicago zdecydowanie wygrało Prawo i Sprawiedliwość, na które oddało głosy 2023 wyborców. Platforma Obywatelska zdobyła 155 głosów; na kolejnych miejscach uplasowały się Nowa Prawica (54), Solidarna Polska (44), Europa Plus (33), Polska Razem (28), Ruch Narodowy (26), SLD-UP (17), Partia Zieloni (3) i PSL (2).
Najlepszą frekwencję odnotowano w komisji nr 138 w kościele pw. św. Konstancji (99,26 proc.). Natomiast w komisji nr 139 w kościele pw. św. Ferdynanda najwięcej głosujących wybrało PiS (830).
W kraju wygrała PO z poparciem 32,13 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęło PiS z 31,78 proc. głosów – podała w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego Państwowa Komisja Wyborcza. Dalej uplasowały się: SLD -UP – 9,44 proc., Nowa Prawica – 7, 15 proc. i PSL – 6,8 procent.
Frekwencja wyborcza wyniosła 23,82 procent.
PO zdobyła 19 mandatów, PiS również 19 mandatów, SLD-UP – 5 mandatów, Nowa Prawica – 4 mandaty i PSL – 4 mandaty.
Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły 5-proc. i nie zdobyły mandatów. Do PE reprezentantów nie wprowadziły: Solidarna Polska, Europa Plus-Twój Ruch, Polska Razem i Ruch Narodowy.
O przebiegu wyborów w komisjach podległych KGRP w Chicago rozmawialiśmy z konsulem Konradem Zielińskim oraz przedstawicielami komisji wyborczych:
Jak od strony technicznej zostało zorganizowane głosowanie przez lokalną placówkę dyplomatyczną?
Konsul Konrad Zieliński: – Konsulat odpowiada za okręg konsularny wielkości Midwest tj. łącznie 13 stanów. Na zachód sięgamy, aż do Nebraski, Dakoty Północnej i Dakoty Południowej na południe sięgamy aż do Luizjany, a na wschodzie są to wschodnie rejonu stanu Michigan, a na północ to oczywiście stan Wisconsin i północne krawędzie Michigan. To ogromne przestrzenie na których mieszkają Polacy.
Czy, aby oddać głos, Polacy z wymienionych terenów musieli przybyć do Chicago?
– Aby ułatwić i umożliwić oddanie im głosów konsulat oprócz głosowania osobistego w czterech komisjach w Domu Podhalan, parafii św. Konstancji, parafii św. Ferdynanda oraz w Michigan w Instytucie Piasta umożliwił głosowanie w piątej komisji. W Konsulacie Generalnym RP w Chicago zorganizowaliśmy dodatkowe głosowanie korespondencyjne dla tych wszystkich właśnie, którzy tego dnia, z różnych powodów, czy to odległości, czy innych, nie mogli przybyć do Chicago, by oddać swój głos. Wszyscy zainteresowani mogli się zarejestrować w terminie do 12 maja do spisu wyborców i tam zaznaczyć jako komisję do głosowania korespondencyjnego właśnie Konsulat RP w Chicago.
Wówczas nasza placówka rozesłała do 15 maja pakiety korespondencyjne do głosowania w których znalazły się: karta do głosowania, koperta zwrotna zaadresowana na adres konsula RP w Chicago, instrukcja do głosowania i co bardzo ważne, oświadczenie o osobistym i tajnym głosowaniu. Po wypełnieniu tego pakietu do głosowania korespondencyjnego wyborca odsyłał go do konsulatu. Pakiety takie wpłynęły do nas, gdzie komisyjnie przez obwodową komisję wyborczą w konsulacie zostały policzone, a następnie włożone do urny do głosowania korespondencyjnego i zaplombowane. Stąd w miejscu głosowania stoją dwie urny jedna zaplombowana i zaklejona z napisem „głosowanie korespondencyjne” oraz ta druga, do której zarejestrowani wyborcy wrzucają swoje głosy.
_________________________________
Joanna Kosoń, przewodnicząca Okręgowej Komisji Wyborczej w Konsulacie Generalnym RP w Chicago:
– Frekwencja głosowania w porównaniu do tego sprzed pięciu lat jest w zasadzie podwójna choć w samym konsulacie mamy niezbyt wiele zarejestrowanych wyborców w porównaniu do tych z innych punktów wyborczych.
Czy wyborcy wiedzą jak oddać swój głos?
– W zasadzie udzielamy informacji technicznych o sposobie oddania głosu każdemu kto przychodzi do głosowania i o to zapyta. Wyborcy są bardzo dobrze zorientowani i nie zadają dodatkowych pytań dotyczących procedury, czy sposobu oddania głosu. Wręcz sprawiają wrażenie, że dokładnie wiedzą jak to się robi, że są tu po raz kolejny i wiedz, jak głosować.
_______________________________
Roman Walczak przewodniczący Komisji Wyborczej nr 138 przy parafii świętej Konstancji
Ile osób zostało zarejestrowanych w tej komisji?
– Zarejestrowanych na liście wyborców, mogących oddać dziś swój głos, jest 890 osób.
Czy wyborcy nie mają kłopotów z procedurą głosowania?
– Wydaje mi się, że osoby młodsze wiedzą jak należy głosować i to oni nie zadają prawie żadnych pytań. Osoby starsze pytają nas przede wszystkim o to, ile osób można wybrać z listy. Pytają także o to, gdzie znajdują się wywieszone informacje o sposobie głosowania.
Czy to tylko jedyne problemy jakie są podczas wyborów?
– Wielu wyborców zgłosiło nam kłopot z rejestracją, którą przeprowadzali online. Wydaje mi się, że wyborcy używali różnych platform komputerowych czyli systemów operacyjnych i przeglądarek internetowych, i to mogło spowodować właśnie te lekkie kłopoty podczas procesu rejestracji.
Tekst i zdjęcia: Dariusz Lachowski
(PAP, PKW)
[cincopa A0OAZvLvM6HV]
