0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPoloniaLira z kolędami w Bazylice św. Jacka

Lira z kolędami w Bazylice św. Jacka

-

Pierwszy weekend 2019 roku zespół Lira rozpoczął niedzielnym koncertem kolęd i pieśni patriotycznych w zabytkowej Bazylice św. Jacka w Chicago.

W świątecznym koncercie udział wzięli członkowie zespołu Lira (The Lira Ensemble) złożonego z solistów ( The Lira Singers), tancerzy z The Lira Dancers i muzyków z The Lira Chamber Players pod batutą egipskiego dyrygenta, Kopty Mina Zikri. Koncert został opatrzony pięknym komentarzem Lucyny Migaly, dyrektor artystycznej i głównego menadżera zespołu Lira. Gości i artystów serdecznie powitał proboszcz parafii św. Jacka, ksiądz Stanisław Jankowski C.R.
Spektakularne wydarzenie rozpoczęli i zakończyli tancerze ( The Lira Dancers) uroczystym polonezem Fryderyka Chopina w tonacji As – dur, który z uwagi na podniosły charakter utworu często nazywany jest również Wojskowym. Koncert kolęd i pieśni patriotycznych został zainaugurowany również polonezem – „Cześć ci Polsko” Karola Kurpińskiego do słów Kazimierza Purwina w wykonaniu kwartetu: Marlena Dzis, Ewa Kowcz – Fair, Anna Mazur Krawczyk i Linda Sue Gurtatowski Saballus. Utwór zadedykowano niepodległej Polsce.
Pierwszą z zaśpiewanych polskich kolęd była „Bóg się rodzi” – jeden z najpiękniejszych , osiemnastowiecznych utworów napisany przez poetę epoki stanisławowskiej Franciszka Karpińskiego, którego melodia została utrzymana w formie uroczystego poloneza. Tradycja mówi, że zaczerpnięto ją z poloneza koronacyjnego królów polskich, już za czasów króla Stefana Batorego. Kolędę usłyszeliśmy w wykonaniu Liry i mezzosopranistki, Anny Mazur Krawczyk.
Oprócz dawnych kolęd polskich w repertuarze koncertu znalazły się nowsze – „Dzisiaj w Betlejem” to jedna z nich. Jej radosny charakter mogliśmy podziwiać w wykonaniu Ewy Kowcz-Fair, Marleny Dzis, Lindy Sue Saballus i Reby Bagazinski.
Ewa Kowacz-Fair przy akompaniamencie Victorii Moreira na skrzypcach i Marka Rachelskiego na fortepianie zaśpiewała dziewiętnastowieczną pastorałkę  do tekstu Teofila Lenartowicza „Mizerna cicha”.
Uwagę słuchających zwróciła kolęda o tanecznym charakterze „Przybieżeli do Betlejem” zaśpiewana przez solistki Liry imponująco prezentujące się tego wieczoru w strojach łowickich. Melodię, tej jednej z najstarszych przetrwałych do naszych czasów kolędy zanotował Jan z Lublina w słynnej Tabulaturze organowej w XVI wieku.
Podczas koncertu Lira zaśpiewała cztery kolędy: „Północ już była”, „Hola, hola, pasterze z pola”, „Hej weselmy się” i „Gdy śliczna panna” ze zbioru „Dwadzieścia kolęd” w opracowaniu tradycyjnych pieśni polskich na okres Bożego Narodzenia skomponowanych przez Witolda Lutosławskiego, na podstawie materiałów księdza Michała Marcina Mioduszewskiego i Oskara Kolberga.
Zaciekawiła słuchaczy prezentacja dawnej polskiej kolędy „Gdy śliczna panna”,  zaśpiewanej sopranem przez Bridget Ascenzo, która podczas jej wykonania w czułym geście kołysała nowo narodzone Dziecię.
O polskiej tradycji przełamania się opłatkiem podczas wigilijnej wieczerzy, trzymając w ręce opłatek i składając obecnym życzenia świąteczne opowiedziała Lucyna Migała.
W repertuarze świątecznego koncertu znalazło się kilkanaście kolęd, w tym: angielska wersja polskiej kolędy „W żłobie leży”, amerykańska – „It Came Upon a Midnight Clear” (To się wydarzy o północy) i francuska – „Holy Night” (Święta noc).
Ogromnymi brawami publiczność nagrodziła dawną polską kolędę „Lulajże Jezuniu” w wykonaniu sopranistki Marleny Dziś, zaśpiewanej a cappella, z  subtelnym murmurando solistek Lira.
Podczas koncertu nie zabrakło komentarza historycznego, z uwzględnieniem roli amerykańskiego prezydenta Woodrowa Wilsona i Polonii chicagowskiej w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
Na zakończenie usłyszeliśmy polsko-amerykańską wiązankę patriotyczną, której motywem przewodnim była polska, katolicka pieśń religijna „Boże, coś Polskę”.
Lucyna Migała powiedziała nam, że kolędy trzeba prezentować szerokiej publiczności, a przede wszystkim dzieciom. Wstęp dla dzieci był wolny, bo chcieliśmy, żeby ich jak najwięcej przyszło, żeby pokochały kolędy. Kolędy są cudowne. Utrzymanie tradycji śpiewania kolęd to nasz piękny obowiązek. Dla Liry jest najważniejsze, żeby śpiewać polskie kolędy, bo są bliskie sercu każdego, kto ma choć kropelkę polskiej krwi – stwierdziła liderka zespołu Lira.

REKLAMA

Tekst: Jola Plesiewicz

Zdjęcia: Dariusz Piłka

  • DAR_1144
  • DAR_1145
  • DAR_1150
  • DAR_1163
  • DAR_1166
  • DAR_1167
  • DAR_1169
  • DAR_1172
  • DAR_1176
  • DAR_1177
  • DAR_1181
  • DAR_1182
  • DAR_1192
  • DAR_1193
  • DAR_1201
  • DAR_1203
  • DAR_1204
  • DAR_1208
  • DAR_1210
  • DAR_1211
  • DAR_1213
  • DAR_1216
  • DAR_1218
  • DAR_1226
  • DAR_1234
  • DAR_1235
  • DAR_1238
  • DAR_1246

REKLAMA

2091216025 views

REKLAMA

2091216326 views

REKLAMA

2093012785 views

REKLAMA

2091216607 views

REKLAMA

2091216753 views

REKLAMA

2091216897 views