Władze i mieszkańcy Schiller Park, gdzie mieści się siedziba Daru Serca, licznym uczestnictwem w festiwalu pierogowym poparli charytatywną działalność fundacji. Dochód z imprezy został przeznaczony na potrzeby chorych dzieci z Polski, przylatujących do USA na leczenie.
Doroczny festiwal pierogowy Pierogi & Fun w podchicagowskim Schiller Park, organizowany na parkingu stacji kolejowej, to wydarzenie cieszące się coraz większą popularnością. Nick Caiafa – burmistrz miasteczka i polonijna społeczność związana z fundacją Dar Serca 26 sierpnia zaprosili sympatyków imprezy na jej drugą edycję.
Burmistrz, pozostający pod ogromnym wrażeniem charytatywnej działalności Daru Serca, w tym roku nie tylko zaproponował, aby dochód z pierogowego festiwalu zasilił budżet fundacji, ale też wyłączność. – Jest to wspaniała organizacja, która robi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc chorym i niepełnosprawnym dzieciom. Odwiedziłem fundację rok temu i stąd moje zaangażowanie – opowiadał Caiafa.
Dzięki życzliwej inicjatywie burmistrza, hojności sponsorów i ofiarnej pracy wolontariuszy Daru Serca tegoroczny dochód wyniósł ponad 11,5 tys. dol. Zadowolenia z sukcesu imprezy nie kryła prezes fundacji Dorothy Malachowski. – Ponieważ miasteczko Schiller Park organizuje doroczny pokaz antycznych samochodów, burmistrz miasteczka wpadł na pomysł, aby na dzień przed pokazem, wykorzystując zorganizowane miejsce przeznaczyć dzień dla fundacji Dar Serca. Ubiegły rok był pierwszym rokiem współpracy. Miasto jest bardzo życzliwe i hojne dla nas. Sprzedajemy pierogi, placki ziemniaczane, kiełbaski, kaszanki oraz hot dogi dla dzieci i na deser pączki. Nasi wolontariusze, którzy są z nami od wielu lat, smażą, serwują, sprzedają bilety – z entuzjazmem relacjonowała Dorothy Malachowski.
Prezes Malachowski wyraziła ogromną wdzięczność wszystkim, którzy zaangażowali się w wydarzenie: funkcjonariuszom lokalnej policji, strażakom, sponsorom jedzenia i dostawcy piwa, który dodatkowo do sprzedaży zaangażował również własnych wolontariuszy. Promowanie walorów polskiej kuchni wśród mieszkańców wieloetnicznego Schiller Park, którego 30 proc. populacji stanowią Polacy, to tylko jedna z atrakcji festiwalu.
Festiwal to przede wszystkim okazja do rodzinnego piknikowania, a także wyśmienita zabawa przy dobrym jedzeniu i muzyce na żywo, w wykonaniu grającego charytatywnie zespołu Roman Band z wokalistką Barbarą Bochulą.
Dla dzieci był dmuchany plac zabaw i kącik gimnastyczny, punkt malowania twarzy i konkursy w towarzystwie wróżki i pirata. Nie zabrakło popisu formacji tanecznych z lokalnej szkoły Elite Dance, pod opieką instruktora Grzegorza Rykowskiego.
Zdobywcy pierwszych nagród trzech największych turniejów w Chicago, Indianie i Wisconsin zaprezentowali swoje umiejętności w tańcach latynoamerykańskich.
Można też było zrobić sobie zdjęcie z Miss Illinois, Karoliną Jaśko albo spotkać się z podopiecznymi Daru Serca: Amelią Zygier, Teo Naturskim, Lesterem Popkiem, Jacobem Stankiewiczem lub ich rodzicami.
Festiwal odwiedziło ponad 4 tysiące osób. Przybyli mieszkańcy Schiller Park, włodarze sąsiednich miasteczek, a także nieoczekiwani goście z Polski.
Marek Korulczyk, obecnie mieszkający z rodziną w małej gminie na Lubelszczyźnie, przed 30 laty był w Chicago i „w tamtych czasach jak mógł, tak wspierał Dar Serca”. Przed powrotem na stałe do Polski zabrał do kraju osiem aplikacji dla chorych dzieci. Czworo spośród nich zakwalifikowało się na leczenie w USA, a jednej z podopiecznych lekarze z kliniki Shriners uratowali życie.
Przed wylotem na tegoroczne wakacje do USA Marek Korulczyk otrzymał od uratowanej dziewczynki, a obecnie zdrowej młodej kobiety, wzruszający list z zaproszeniem do odwiedzin, z którego skorzystał. – Jestem w podróży sentymentalnej, żeby synowi pokazać, jak wygląda Ameryka i dzięki znajomej trafiliśmy na imprezę Daru Serca. Wszystko co dobre, dzieje się wokół idei Daru Serca i ma głęboki sens. Wierzę w to, że Dar Serca uratuje jeszcze tysiące dzieci – opowiadał wzruszony wspomnieniami i spotkaniem Korulczyk.
Ostatnią z oczekiwanych atrakcji festiwalu była loteria fantowa, którą profesjonalnie poprowadził podopieczny Daru Serca – Lester Popek.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
[spacer color=”8BC234″ icon=”Select a Icon” style=”1″]
Sztuka dla serca
Fundacja Dar Serca i Muzeum Polskie w Ameryce
serdecznie zapraszają na doroczną, ósmą wystawę Art for Hart – Sztuka dla Serca.
Uroczyste otwarcie ekspozycji odbędzie się w sobotę, 8 września, godz. 7.00 pm. w Muzeum Polskim w Ameryce przy 984 N. Milwaukee Avenue w Chicago.
Goście będą mieli możliwość poznania artystów oraz interesujących ludzi
z różnych organizacji i dziedzin biznesu. Wszystkie oryginalne prace artystów oraz repliki będą wystawione na sprzedaż w przystępnych cenach. W trakcie wystawy udostępniony zostanie katalog opisujący artystów, sponsorów oraz fundacje organizujące wystawę. Przyjazna i elegancka atmosfera wernisażu w połączeniu ze
wspaniałą muzyką, przekąskami i barem stworzą kameralny wieczór.
Bilety w cenie 20 dol. (dostępne przy wejściu, parking bezpłatny)
Cały dochód przeznaczony zostanie na obie organizacje – Fundację Dar Serca i Muzeum Polskie w Ameryce. Informacje : Fundacja Dar Serca ( 847)671-2711 i Muzeum Polskie w Ameryce (773)384-3352.
(Komunikat prasowy)
