0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPoloniaBonifacy, Benek, Benio, Boni…

Bonifacy, Benek, Benio, Boni…

-

Wspomnieniowy wieczór poświęcony zmarłemu 4 grudnia Bonifacemu Małolepszemu zgromadził w Art Gallery Kafe grupę ludzi, którzy go znali i lubili, przyjaźnili się z nim, cenili go jako artystę, podziwiali jego ogromną wiedzę o fotografii i jej historii, a teraz niepokoją się o losy jego fotograficznej kolekcji. Najważniejsza osoba – jego córka Ewa Wolny – przyjechała do Wood Dale wprost z lotniska.

Spotkanie nie miało programu. Na scenkę, która gościła od lat Boniego, Benia, Benka, prowadzącego tam wykłady i gawędy o fotografii, wchodzili fotografowie, pisarze, dziennikarze, aktorzy… W pełnej smutku, ale i głębokiego ciepła atmosferze rozwijała się zbiorowa opowieść o człowieku wybitnym, utalentowanym, kochającym to, co robił, ale również dobrym, życzliwym, skorym do pomocy każdemu, kto jej potrzebował.

REKLAMA

Córka, hamując łzy, mówiła o wspaniałym ojcu i dziadku, którego odejście jest wstrząsem dla rodziny. Wyraziła też nadzieję, że znajdzie w Chicago – wśród życzliwych ludzi i ze strony polskiego konsulatu – rady oraz pomoc w sprawie przewiezienia do Polski i umieszczenia w godnym miejscu ogromnych zbiorów fotograficznych ojca.

– Wiem, że on tu jest – mówił aktor Władysław Byrdy, przyjaźniący się z Bonim od 30 lat. Był tam z pewnością – nie tylko na wyświetlanych cały czas przezroczach ze spotkań w AGK uczestników Akademii Fotografii i na filmach, takich jak 8-minutowy „Basement” Byrdego, w którym Boni zagrał niemą, ale świetną rolę polskiego imigranta.

Nie skończyło się na sentymentalnych wspominkach. Słowa Ewy Wolny o zbiorach ojca wywołały burzę mózgów, z której wyłonił się zarys planu współpracy przyjaciół zainteresowanych realizacją marzenia Bonifacego o stworzeniu muzeum fotografii. Jeżeli marzenia mogą się spełniać, to we Wrocławiu – jego rodzinnym mieście i stolicy kultury europejskiej – takie muzeum powstanie.

A podjęta spontanicznie decyzja rozszerzyła nazwę Klubu Fotograficznego w Art Gallery Kafe (Art Gallery Camera Club, AGCC) o imię „Boni”.

Tekst i zdjęcia: Krystyna Cygielska
[email protected]

  • IMG_5769
  • IMG_5770
  • IMG_5771
  • IMG_5774
  • IMG_5775
  • IMG_5777
  • IMG_5778
  • IMG_5782
  • IMG_5783
  • IMG_5784
  • IMG_5785
  • IMG_5786
  • IMG_5789
  • IMG_5790
  • IMG_5791
  • IMG_5792
  • IMG_5793
  • IMG_5794
  • IMG_5795
  • malolepszy

REKLAMA

2091264311 views

REKLAMA

2091264610 views

REKLAMA

2093061071 views

REKLAMA

2091264897 views

REKLAMA

2091265044 views

REKLAMA

2091265188 views