Stroje, które amerykańscy sportowcy założą podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie wyprodukowane zostały w Chinach – informacja ta wywołała w USA prawdziwą burzę. Oburzenia nią nie kryli zwykli Amerykanie i politycy, którzy domagali się nawet spalenia zaprojektowanych przez Ralpha Laurena strojów, które nie tylko wykonane są w Chinach, ale są także drogie.
O sprawie zrobiło się głośno przed dwoma dniami, kiedy stacja ABC News ujawniła, że stroje amerykańskich olimpijczyków, w których wystąpią w Londynie wykonane zostały w Chinach. Zaprojektowanie ubrań zleconych zostało pracowni Ralpha Laurena. Stroje mają tradycyjne amerykańskie barwy – biało-niebiesko-czerwone – ale na tym patriotyzm się kończy. Team USA założy bowiem ubrania z metkami „Made In China”. Co więcej, kostiumy wykonane rękami Chińczyków, którzy pracują za głodowe pensje, wcale nie należą do tanich.
Cena męskich spodni to 295 dol., a marynarki 795 dol. Damski żakiet kosztuje 598 dol. a spódnica prawie 500 dol.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Zawrzało wśród zwykłych Amerykanów i polityków. Lider demokratycznej mniejszość w Kongresie Harry Reid powiedział, że to hańba że amerykańscy sportowcy założą stroje wykonane w Chinach, i że ubrania najlepiej należałoby spalić. „To hańba” mówił senator Dick Durbin z Illinois.
Znana w USA projektantka Nanette Lepore przyznała, że była zszokowana, kiedy dowiedziała się, że żadna część garderoby olimpijczyków nie została wyprodukowana w Stanach Zjednoczonych. Według niej uszycie strojów przez amerykańską firmę w USA jest „absolutnie wykonane”. Co więcej, na podstawie własnych doświadczeń, Lepore przekonuje, że wiele firm chętnie podjęłoby się tego zadania za ceny niższe niż te zaproponowane przez pracownię Ralpha Laurena.
„Dlaczego mamy być dumni z amerykańskich sportowców, ale nie z amerykańskich pracowników, którzy każdego dnia budują ten kraj swą ciężką pracą” – pytała na antenie ABC News wzburzona projektantka.
Amerykański Komitet Olimpijski początkowo nie widział, żadnego powodu dla którego ktokolwiek mógłby czuć się oburzony i podkreślał, że jest zw współpracu z Ralphem Laurenem bardzo zadowolony. Ostatecznie jednak zdecydowano, że dotychczasowa polityka dotycząca wykonania strojów dla olimpijskiej reprezentacji USA zostanie zmieniona. Do 2014 – w tym zimowej olimpiady w Sochi – wszystkie ubrania jakie założą amerykańscy sportowcy będą wykonane w Stanach Zjednoczonych.
27 lipca, podczas ceremonii otwarcia Olimpiady w Londynie, Team USA pomaszeruje jednak w strojach „Made In China”.
Stany Zjednoczone podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie reprezentować będzie w sumie 530 sportowców, którzy startować będą w 246 medalowych pojedynkach, w 38 dyscyplinach sportowych. Po raz pierwszy w historii większość w reprezentacji stanowić będą kobiety. Do Londynu leci 269 kobiet i 261 mężczyzn.
M.Pantelis
