15-lenia Lidiane Carmo w karambolu, do którego doszło w niedzielę na autostradzie na Florydzie straciła całą rodzinę. Jako jedyna przeżyła tragiczny wypadek. Nastolatka i jej bliscy przebywali w USA nieleganie. Urząd imigracyjny nie zamierza jednak deportować dziewczyny do rodzinnej Brazylii.
„Łączymy się w bólu z Lidiane Carmo i modlimy się za jej tragicznie zmarłych bliskich. Informacje o tym, że mamy zamiar ją deportować są całkowicie nieprawdziwe” – oświadczyła rzeczniczka Urzędu ds. Imigracji i Ceł (ICE) Barbara Gonzales.
„Nasze deportacyjne priorytety obejmują kryminalistów, zbiegów i recydywistów” – dodała Gonzales.
Lidiane Carmo do USA przyjechała z Brazylii wraz z rodzicami jako dwuletnia dziewczynka. Jej rodzina nigdy nie miała możliwości uregulowania statusu imigracyjnego. W minioną niedzielę 15-latka wraz rodzicami i rodzeństwem wracała z religijnej konferencji w Orlando do Atlanty, w gdzie jej ojciec był pastorem.
Zobacz: Floryda. Tragiczny karambol na autostradzie.10 osób nie żyje
Furgonetka, którą podróżowała rodzina była jednym z samochodów, które w niedzielę uczestniczyły w karambolu na autostradzie nr 75 niedaleko Giansville, na Florydzie. W gęstym dymie całkowicie uniemożliwiającym widoczność zderzyło się dwanaście samochodów osobowych i sześć ciężarówek. Zginęło 11 osób, a kilkanaście jest rannych. Lidiane straciła całą rodzinę i sama trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale członkowie wspólnoty religijnej, do której należeli jej bliscy, obawiają się, że nastolatka może zostać deportowana z USA.
Aron Amazonas, pastor z kościoła, do którego należała rodzina ,powiedział stacji CNN, że nastolatka została otoczona została opieką i próbuje poradzić sobie z tragedią, jaka ją spotkała. Pastor zapewnił także, że dziewczyna otrzyma niezbędną pomoc finansową. Wspólnota religijna opłaci m.in. transport zwłok tragicznie zmarłych do Brazylii oraz pokryje koszty leczenia Lidiane.
mp
