O Polonii i Ameryce
Sprawcą śmierci prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza były Stany Zjednoczone, które zakaziły go rakiem – twierdzą władze w Caracas. Waszyngton stanowczo temu zaprzecza. Chavez był dla USA raczej utrapieniem niż zagrożeniem, na które odpowiada się przy użyciu siły. Wprawdzie w 2006 roku, podczas przymówienia na forum ONZ, nazajutrz po wystąpieniu tam ówczesnego prezydenta George’a W. Busha, Chavez nazwał go diabłem, a Stanom Zjednoczonym zarzucił systematyczną dominację nad światem, ale za to się nie morduje.
Jeżeli chodzi o najnowsze oskarżenia ze strony władz Wenezueli to magazyn „Foreign Policy “ kpi z nich pisząc, że CIA ma lepsze sposoby niż “zakażanie nowotworem“. „Najlepszy dowód, że CIA nie ma z tym żadnego związku? Logika” – pisze John Hudson z „Foreign Policy”. To po prostu nieskuteczne. Wprawdzie niektóre nowotwory mogą być celowo wywołane, ale zanim zabiją upływają lata. Jeśli agencja wywiadowcza chce kogoś zabić, to robi to natychmiast.
Mając to wszystko na uwadze trzeba jednak powiedzieć jedną rzecz o teoriach spiskowych dotyczących CIA: agencja podejmowała bardziej szalone próby zabójstw, niż to, o które jest teraz podejrzewana. Oto niektóre z nich.
Fidel Castro. Z dokumentów ujawnionych w 2007 roku wynika, że w czasach zimnej wojny kubańskiego przywódcę usiłowano zabić przy pomocy trującego skafandra, długopisu-strzykawki, eksplodującego cygara oraz chusteczki ze śmiercionośnymi bakteriami. Na początku lat 60., prywatny detektyw pracujący na zlecenie CIA działał bezpośrednio z Samem Giancana, szefem chicagowskiej mafii. CIA zdała sobie sprawę, z kim współpracuje, gdy któryś z agentów skojarzył go ze zdjęciem najbardziej poszukiwanych zamieszczonym w magazynie „Parade”. Fidel Castro żyje i ma się całkiem nieźle.
Patrice Lumumba. Gdy kongijski przywódca związał się z ZSRR, prezydent Dwight Eisenhower polecił CIA wyeliminowanie go wszelkimi sposobami, włącznie z zabójstwem. Agent CIA Larry Devlin udał się do stolicy Leopoldville przewożąc ze sobą m.in. truciznę ukrytą w tubce pasty do zębów. Lumumba zginął jednak w inny sposób. Został stracony przez katangijskich żandarmów na rozkaz belgijskich oficerów służących w armii Katangi. Ciało zostało poćwiartowane, a resztki spalone i rozpuszczone w kwasie.
Rafael Leonidas Trujillo. Dyktator Dominikany zginął w zamachu 30 maja 1961 r. Na przedmieściach Santo Domingo jego samochód wpadł w zasadzkę i został ostrzelany. Broń prawdopodobnie została dostarczona zamachowcom przez CIA. Waszyngton nie krył obaw, iż reakcyjne rządy Trujillo mogą doprowadzić do podobnej sytuacji, jak na Kubie.
Czy CIA mogła przyczynić się do śmierci Hugo Chaveza? To spektakularne podejrzenie byłoby bardziej prawdopodobne przed 1976 r., zanim CIA straciła „licencję na zabijanie”. 37 lat temu prezydent Gerald Ford podpisał rozporządzenie numer 11905, w którym wykluczono motywowane politycznie zabójstwa wrogów Stanów Zjednoczonych.
Wojciech Minicz
