Podczas II wojny światowej na terenie Stalowej Woli i okolic wybuchła epidemia tyfusu plamistego. Doprowadziło do niej – celowo, żeby hitlerowcy omijali „zakażony” rejon – dwóch polskich lekarzy. Co więcej, ich pacjenci tak naprawdę nie byli chorzy. Niemieckich epidemiologów udało się oszukać dzięki naukowemu odkryciu, dokonanemu w prowizorycznych warunkach na okupowanej polskiej wsi… Niemiecki lęk…