Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zrezygnował ze swojego urzędu, choć ma pozostać u władzy przez następne trzy miesiące. Niektórzy politycy nalegają, by kontrowersyjny przywódca konserwatystów opuścił 10 Downing Street natychmiast. Szczególnie w obliczu narastającego skandalu, związanego z dość tajemniczym spotkaniem Johnsona z byłym agentem KGB… Przyjaźń z agentem? Opozycyjna Partia Pracy wezwała do wszczęcia pilnego…