Przed 40 laty w Chicago doszło do dramatycznych wydarzeń. 29 września 1982 roku 27-letni Adam Janus zmarł nagle we własnym domu. Zaraz potem na ustach jego brata pojawiła się piana, a następnie przestało bić jego serce. Tego samego dnia w podobnych okolicznościach zmarły kolejne trzy osoby, a kilka dni później – dwie następne… Przerażające scenariusze…