Kiedy wprowadzono w Polsce stan wojenny – co zresztą generał Jaruzelski zdecydował się zrobić w moje urodziny – tylko 11 dni później Polacy zasiedli przy wigilijnych stołach, z oczywistych powodów w dość trudnych warunkach. Po pierwsze, ciężko było z żarciem z powodu „okresowych trudności w zaopatrzeniu rynku w podstawowe artykuły spożywcze”. Po drugie, przy stołach…