W parną, lipcową noc 1976 dwie młode kobiety wracały z restauracji. Była 1.00 nad ranem, a dziewczęta przed powrotem do domu chciały jeszcze chwilę porozmawiać. Zaparkowały więc pod domem jednej z nich i ucięły sobie w aucie pogawędkę. Nagle zobaczyły za oknem nieznajomego mężczyznę. Podszedł do samochodu i zaczął strzelać… Głos szatana Dokładnie przez rok…