Jeden procent najzamożniejszych ludzi świata już w 2015 roku posiadał więcej niż pozostałe 99 procent. Do przekroczenia tej granicy doszło rok wcześniej, niż przewidywano – podała pozarządowa organizacja humanitarna Oxfam.
„Różnica między nieliczną grupą najbogatszych a resztą populacji spektakularnie zwiększyła się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy” – czytamy w raporcie Oxfam zatytułowanym „Ekonomia na usługach 1 proc.”, opublikowanym na dwa dni przed rozpoczynającym się w środę Światowym Forum Ekonomicznym (WEF) w Davos, w Szwajcarii.
W raporcie podkreśla się, że przewidywania organizacji w tej kwestii spełniły się o rok wcześniej, niż prognozowano. Oxfam wylicza, że „62 osoby posiadają tyle, co biedniejsza połowa światowej populacji”; dla porównania – zdaniem organizacji – pięć lat temu było to 338 osób.
„Musimy wzywać rządy, firmy i elity finansowe obecne w Davos, aby zaangażowały się na rzecz zakończenia ery rajów podatkowych, które podtrzymują nierówności na świecie i uniemożliwiają wyjście z biedy miliardom ludzi” – podkreśliła dyrektor Oxfam Winnie Byanyima.
Aby zatrzymać proces pogłębiania się nierówności, Oxfam w szczególności apeluje o zwalczenie „rajów podaktowych”. Organizacja podkreśla, że 90 proc. firm figurujących jako „strategiczni partnerzy” WEF jest zarejestrowanych w co najmniej jednym raju podatkowym.
Zdaniem AFP w zeszłym roku wielu ekonomistów krytykowało metodologię stosowaną przy wyliczeniach przez Oxfam. Organizacja argumentowała, że liczy tzw. „dorobek netto, czyli posiadane aktywa pomniejszone o długi”.
Światowe Forum Ekonomiczne odbędzie się – jak co roku – w szwajcarskim górskim kurorcie Davos. Zgromadzeni tam światowi liderzy polityki, biznesu i nauki będą dyskutować o wyzwaniach, stojących w tym roku przed światem. (PAP)