Kiedy dorastałem w Chicago w latach 50-tych, nie było tam za dużo wiadomości. Oczywiście mama i tata czytali „Dziennik Związkowy”, a ja lubiłem „Chicago Tribune” – głównie za drukowany tam pasek z komiksem. Nawet mieliśmy trochę wiadomości na pięciu kanałach telewizyjnych, jakie odbieraliśmy wtedy w Chicago. Wieczorem łapaliśmy Wieczorne Wiadomości na CBS z Walterem Cronkite…