Kiedy byłem dzieckiem, zimy w Chicago były dokładnie takie same, jak teraz. Ciężkie. Wydawało się, że śnieg nie przestanie padać, a zimno stawało się coraz gorsze. Pamiętam psujące się piece od ogrzewania, autobusy, które utknęły na ulicach w śniegu pokrytym popiołem i dzieci takie jak ja, które walczyły z dojściem do szkoły w mrozach w…