Minął miesiąc od niesprowokowanej napaści Rosji na Ukrainę. W dobie błyskawicznego obiegu informacji i zmieniających się jak w kalejdoskopie obrazów ze świata wojny szybko oswoiliśmy się z nową rzeczywistością. Widok kompletnie zrujnowanego przez rosyjskie bomby Mariupola robi dziś na nas mniejsze wrażenie niż zdjęcia pojedynczych uszkodzonych budynków z pierwszych dni wojny.Grozi nam zmęczenie i oswojenie…