REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyPodejrzani sędziowie nie przyznają się do winy

Podejrzani sędziowie nie przyznają się do winy

-

Zamieszani w aferę korupcyjną w polskim futbolu sędziowie Hieronim T. i Robert H. nie przyznają się do winy. Zaprzeczają, że przyjęli korzyści majątkowe w zamian za +ustawienie+ wyniku jednego z drugoligowych meczów w poprzednim sezonie.


Trzem sędziom piłkarskim z Poznania – Zbigniewowi R., Robertowi H. i Hieronimowi T. – prokuratura postawiła zarzut przyjęcia 7 tys. zł łapówki w zamian za „ustawienie” wyniku drugoligowego meczu, który odbył się w ubiegłym sezonie, a jego wynik miał być korzystny dla gospodarzy. W związku z tym meczem zatrzymano również obserwatora PZPN Aleksandra S., któremu postawiono zarzut pośrednictwa i korzyści osobistej. Zdaniem prokuratury obiecał sędziom tego spotkania wystawienie dobrej noty.


Wszystkich czterech, którzy we wtorek i środę byli przesłuchiwani, ale prokuratura nie wystąpiła o ich aresztowanie, łączy mecz Piasta Gliwice ze świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który odbył się 23 października 2004 roku. Gospodarze wygrali 2:1. Obserwator PZPN ocenił pracę na 8,2 (oceny od 8,0 do 8,5 oznaczają bardzo dobre prowadzenie zawodów – przyp. PAP).


Nieoficjalnie, ze źródeł zbliżonych do organów ścigania PAP dowiedziała się, że wobec Zbigniewa R. i Roberta H. nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych. Trzeci sędzia, Hieronim T. otrzymał zakaz sędziowania w meczach. Wobec Aleksandra S., orzeczone zostanie poręczenie majątkowe.


„Najchętniej w ogóle nie wypowiadałbym się w tej sprawie, bo wszystko co miałem do powiedzenia, powiedziałem prokuratorowi. Obawiam się, że moje wypowiedzi mogłyby zaszkodzić prowadzonemu śledztwu, więc dla dobra sprawy i swojego nie chcę o tym mówić – powiedział PAP Hieronim T. – Mogę tylko dodać, że cała sprawa jest przedstawiana w mediach w sposób nieprawdziwy”.


„Za mecz Piasta ze świtem nie otrzymałem żadnej korzyści majątkowej i czuję się w tej sprawie pokrzywdzowny. Co więcej, otrzymałem od kwalifikatora bardzo wysoką ocenę, więc moja praca została oceniona dobrze. Mam nadzieję, że wyjaśnienia, jakie złożyłem w prokuraturze pozwolą mi oczyścić się z zarzutów. Zamierzam walczyć o swoje dobre imię i powrót do sędziowania. Liczę, że będę miał szansę udowodnić, że jestem niewinny” – zakończył Hieronim T.


„Zaprzeczam informacjom, że przyznałem się do winy -powiedział PAP Robert H. – Nie zostałem w tej sprawie zatrzymany, a w środę, na prośbę prokuratury, sam zgłosiłem się i złożyłem zeznania. Po zakończeniu przesłuchania zapytałem prokuratora co teraz ze mną będzie? Odpowiedział, że jestem wolny i moje życie może się toczyć tak, jak do tej pory. Nie wiem więc dlaczego miałbym się czuć winny. Zamierzam kontynuować rozpoczęty urlop”.


Z trzecim z podejrzanych – Zbigniewem R. -dziennikarzowi PAP nie udało się skontaktować. Jego telefon komórkowy nie odpowiadał, a w domu poinformowano, że wyjechał na wakacje i wróci za dwa tygodnie.

REKLAMA

2093123220 views

REKLAMA

2093123504 views

REKLAMA

2094919953 views

REKLAMA

2093123754 views

REKLAMA

2093123892 views

Lud Jaszczurów

Gwiazda nowej ery

Śmierć na życzenie

Podwójna broń Oswalda

REKLAMA

2093124033 views