Przy wypełnionej po brzegi sali kawiarenki Art Gallery Kafe w minioną sobotę odbył się wieczór poezji Agnieszki Osieckiej, opatrzony barwną opowieścią o burzliwym życiu artystki. Wieczór przygotowany przez Elżbietę Kochanowską-Michalik przywołał wiele postaci, które zaistniały w biografii Osieckiej, a znanych nam wszystkim z polskiej bohemy.
Tym wspomnieniom o Osieckiej towarzyszyły jej piosenki, w oryginale wykonywane przez Marylę Rodowicz, Edytę Geppert czy Andrzeja Zauchę. W kawiarence u Wiesława Gogacza wykonali je dla polonijnej publiczności Ewa Staniszewska i Krzysztof Arsenowicz, przy akompaniamencie Bartka Ciężobki.
Swój udział zaznaczyła także publiczność nucąca pod nosem, dopowiadająca słowa wierszy… Nie zabrakło oczywiście „Okularników” i tych na widowni, i tych na scenie. W Art Gallery Kafe w Wood Dale, na przedmieściach Chicago wytworzyła się atmosfera urzekająca i niepowtarzalna, i czasen trudno było wierzyć, że to środek Ameryki a nie warszawska czy krakowska kawiarenka literacka.
A finałowy „Niech żyje bal” w wykonaniu artystów na scenie i publiczności był uwieńczeniem wieczoru, takim, że gra nadal w uszach i sam się nuci.
Program będzie można obejrzeć 28 sierpnia w klubie Omega w Chicago; powróci do Art Gallery Kafe w październiku.
Barbara Woskowski
Zobacz zdjęcia:
[cincopa AwLAatKcwAm4]