Eileen Mary Quinn, mieszkająca całe życie w metropolii chicagowskiej matka byłego gubernatora Illinois Pata Quinna zmarła w minioną sobotę, 21 listopada. Miała 98 lat.
Eileen Quinn, urodzona „zanim jeszcze kobiety mogły głosować” przyszła na świat w dzielnicy Englewood na południu miasta. W 1943 r., podczas II wojny światowej wyszła za mąż za Patricka Josepha Quinna, oficera marynarki wojennej. Po wojnie rodzina Quinnów, jako jedna z pierwszych uzyskała pożyczkę dla weteranów wojennych, kupując dom w Hinsdale. Przez następne 30 lat Eileen pracowała jako sekretarka i asystentka administracyjna w dystrykcie szkolnym w Hinsdale. Przeszła na emeryturę w 1995 r., gdy – jak twierdzi syn John Quinn – „nabrała lęku przed postępem technologicznym”.
Quinn mówi o swej matce jako „pobożnej katoliczce i kobiecie z klasą”, która była niezwykle dumna ze swych trzech synów, siedmiorga wnuków i jednego prawnuka. Przyznaje, że ostatnich latach odmawiała mieszkania w domu spokojnej starości. Zmarła we śnie w swym domu w River Forest.
(ak)