Mieszkaniec Maryville, na południu Illinois, został oskarżony o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, ponieważ do przedszkolnego plecaka swojego 4-letniego syna zapakował naładowany pistolet. Na szczęście chłopiec oddał broń przedszkolance.
32-letni Joshua Finley z miejscowości Maryville, na południu Illinois, 2 lipca zapakował do plecaka swojego 4-letniego syna wszystko, czego potrzebuje przedszkolak, łącznie z kocem i zmianą pościeli. Oprócz tego do plecaka włożył również naładowany pistolet.
Chłopiec znalazł broń krótko po przybyciu do przedszkola, podczas rozpakowywania plecaka. Na szczęście wykazał się dużo większym rozsądkiem niż jego ojciec, bo natychmiast oddał pistolet wychowawczyni, a ta wezwała policję.
Joshua Finley został aresztowany pod zarzutem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Policjantom tłumaczył, że nie ma pojęcia, w jaki sposób broń znalazła się w plecaku przedszkolaka.
(gd)
fot.Brett_Hondow/pixabay.com