Już siedem osób utonęło w tym roku w wodach jeziora Michigan. U progu lata władze ostrzegają przed niebezpieczeństwami czyhającymi nawet na najlepszych pływaków.
Według statystyk większość ofiar utonięć to osoby dobrze pływające. Służby ratownicze przypominają, że silne wiatry i duże fale są w stanie wygrać nawet z najbardziej odważnymi śmiałkami, a tworzące się w wodach jeziora wiry mogą obezwładnić nawet najlepszych pływaków.
Władze przypominają, aby w razie pojawienia się wiru w jeziorze nie próbować go zwalczać, lecz przekręcić się na plecy i unosić się na wodzie, zachowując energię. Następnie podążać równolegle z prądem w stronę plaży, aż do chwili, gdy prąd osłabnie i będziesz mógł swobodnie dopłynąć do brzegu.
W chwili, gdy ktoś się topi, najbardziej liczy się czas. Osoby uratowane w ciągu pierwszych dwóch minut pod wodą mają 94-procentową szansę na przetrwanie. Jednak w przypadku przebywania pod wodą cztery minuty lub dłużej, następuje nieodwracalne uszkodzenie mózgu.
(jm)
fot.TonyTheTiger/Wikipedia