Matka nieżyjącego autystycznego 14-latka oraz jego chrzestna – pochodząca z Polski – zostały oskarżone o jego zabójstwo. Ciało chłopca z ranami kłutymi znaleziono w ostatnią niedzielę w mieszkaniu rodziny nad firmą usług hydraulicznych w River Grove na pobliskim zachodnim przedmieściu Chicago.
Oskarżyciele domniemają, że matka chłopca 50-letnia Dorothy Spourdalakis oraz chrzestna 44-letnia Jolanta Agatha Skrodzka planowały przez tydzień morderstwo. Według oskarżycieli, kobiety chciały zakończyć cierpienia chłopca, który nie otrzymywał właściwej opieki medycznej. Ponadto sprawowanie opieki nad wyjątkowo trudnym chłopcem przez całą dobę mogło być bardzo wyczerpujące fizycznie i psychicznie.
Asystentka prokuratora stanowego powiatu Cook Brittney Burns ujawniła szczegóły zbrodni podczas środowgo przesłuchania w Sądzie Okręgowym Powiatu Cook. Jak stwierdziła, początkowo kobiety planowały uśmiercić 14-letniego Alex Spourdalakisa przy pomocy przedawkowania narkotyku i na zmianę pilnowały go badając oddech i puls. „Po kilku godzinach Dorothy Spourdalakis wzięła nóż z kuchni, poszła do sypialni chłopca i pchnęła go nożem cztery razy w klatkę piersiową i przecięła żyły w nadgarstkach” – oświadczyła Burns.
W mieszkaniu oprócz nieżyjącego chłopca znaleziono obydwie kobiety nieprzytomne, pod wpływem nakotyków, ale żywe. Pozostawiony przez nie list donosił, że targnęły się na swoje życie i opisywał trudności związane ze sprawowaniem opieki nad bardzo chorym, zaburzonym chłopcem, który pomimo młodego wieku był potężnie zbudowany. 14-latek miał 6 stóp wzostu i ważył 230 funtów. Ciało znalazł ojciec. Zaniepokoił się,gdy nikt nie odebrał jego telefonu i włamał się do mieszkania. Ojciec nie mieszkał z synem.
Policja oświadczyła, e obydwie kobiety przyznały się do winy podczas przesłuchań.
Nóż, który był narzędziem zbrodni, znaleziono umyty w kuchni.
Alex Spourdalakis cierpiał na ostrą postać autyzmu i czasem musiał być obezwładniany. Matka często wzywała policję, by pomogła jej odwieźć syna do szpitala, gdy stawiał opór. Przypadek chłopca pokazuje film opublikowany na YouTube przez Autism Media Channel.
Przedstawicielka Autism Media Channel, która spędziła wiele godzin z Dorothy Spourdalakis i jej synem twierdzi, że była kochającą matką, oddaną synowi, która tułała się z synem po motelach i potrzebowała pomocy, ale znikąd jej nie otrzymała pomimo próśb opublikowanych przez Autism Media Channel na witrynie YouToube. Matka i syn byli też tematem jednego z reportaży w lokalnej telewizji FOX, wyemitowanego kilka miesięcy temu.
Stanowa agencja ds. dzieci i rodziny, DCFS, utrzymuje, że oferowała pomoc, ale Dorothy Spourdalakis nie chciała jej przyjąć.
Następne przesłuchanie sądowe w sprawie obu oskarżonych odbędzie się 19 czerwca. Pozostają one w areszcie bez możliwości złożenia kaucji. Zatrzymane są pod stałą obserwacją. Policja obawia się, że mogą popełnić samobójstwo.
(ao)
ZOBACZ WIDEO O ALEXSIE SPOURDALAKISIE
