Burmistrz Rahm Emanuel przedstawił plan modernizacji lotniska Midway, który przewiduje powstanie nowych restauracji, powiększenie parkingu oraz rejonu odprawy pasażerów i kontroli bezpieczeństwa.
Po modernizacji lotniska zmniejszą się kolejki pasażerów oczekujących do kontroli bezpieczeństwa, dzięki wybudowaniu nowej hali mieszczącej większą niż dotychczas liczbę stanowisk i bramek kontrolnych. Na teren Midway będzie łatwiej wjechać i łatwiej go opuścić, ponieważ do parkingu zostaną dobudowane jeszcze cztery piętra i przybędzie miejsc dla 1400 samochodów.
Ponadto o 50 proc. wzrośnie powierzchnia użytkowa zajmowana przez placówki gastronomiczne, dzięki czemu podwoją się dochody z tytułu podatków odprowadzanych przez nie do kasy miasta. Pozytywny wpływ na gospodarkę Chicago będzie też miało powstanie 1700 tymczasowych miejsc pracy przy budowie oraz stałych, głównie w części gastronomicznej lotniska.
Plan modernizacji Midway będzie realizowany etapami. Koszt przedsięwzięcia wynosi blisko 250 mln dolarów. Ukończenie prac przewidywane jest na rok 2018. Jak podkreślił burmistrz, będzie to największa od dziesięciu lat inwestycja władz Chicago w lotnisko znajdujące się na południowym krańcu miasta.
Władze Chicago informują, że z Midway można dotrzeć do 75 różnych portów lotniczych, w tym do ośmiu zagranicznych. Jest ono jednym z najdynamiczniej rozwijających się lotnisk w USA, które lokalnej gospodarce rokrocznie zapewnia 7 mld dol. i 90 tys. miejsc pracy. Największym przewoźnikiem na Midway są linie Southwest. Równocześnie jest ono najważniejszym lotniskiem tych linii.
(ao)
