Tuż przed przerwą w wiosennej sesji legislacyjnej Senat Stanowy odrzucił plan reformy emerytalnej marszałka Izby Reprezentantów, demokraty Michaela Madigana.
Nie rozwiązano również innych od dawna omawianych problemów, w tym: legalizacji małżeństw osób tej samej płci, zezwolenia na noszenie ukrytej broni oraz otwarcia kasyn gry w Chicago, na południowych przedmieściach i w powiecie Lake.
Izba zatwierdziła pakiet rozwoju ekonomicznego z funduszami na budowę nowego boiska DePaul University w pobliżu McCarmick Place i na rozpoczęcie budowy lotniska na południowym przedmieściu w Peotone. Propozycje, które obecnie przejdą pod rozwagę Senatu, poparł burmistrz Chicago Rahm Emanuel i gubernator Pat Quinn.
Odrzucenie reformy emerytalnej Madigana, która budziła niezadowolenie największych związków zawodowych pracowników sektora publicznego, popchnęła marszałka do ataku na przewodniczącego Senatu, również demokratę John Cullertona. Madigan ma do niego pretensje, że nie zdołał przepchnąć reformy.
W rzeczywistości Cullerton działał w przeciwną stronę. Zależało mu na obaleniu propozycji ustawy, ponieważ zmniejszała coroczne wyrównania z powodu wzrostu kosztów utrzymania, podnosiła wiek emerytalny i wpłaty na ubezpieczenie, a równocześnie ograniczała świadczenia.
Grupa związana z Cullertonem nie kryła gniewu na Madigana za to, że nie dopuścił do głosowania w Izbie nad bardziej hojnym pakietem emerytalnym, faworyzowanym przez unie i przyjętym przez Senat.
Madigan odniósł drobne zwycięstwo, gdy Izba zatwierdziła projekt przeniesienia odpowiedzialności za plany emerytalne pracowników uniwersytetów i szkół pomaturalnych ze stanu na te instytucje. Nie ma pewności, czy Senat nie odrzuci także tej propozycji.
(eg)
