Na 21 lat więzienia za morderstwo nastolatka został skazany mieszkaniec Round Lake Beach. W styczniu ubiegłego roku 35-letni Lynell Glover oddał strzały do nastoletnich braci, którzy ukradli mu samochód. Jeden z 17-latków zginął. Prokurator żądał dla Glovera 50 lat pozbawienia wolności.
Podczas swojego procesu Glover zeznał, że działał w samoobronie w sytuacji, gdy groziła mu śmierć. Mieszkaniec Round Lake Beach, w północnej części Illinois, postrzelił dwóch nastoletnich braci po wyśledzeniu swojego skradzionego wcześniej samochodu.
Jeden z braci ukradł camaro sprzed domu Glovera 30 grudnia 2020 r. Glover zeznał, że uruchomił silnik, aby rozgrzać samochód i na krótko wszedł do domu, i wtedy jego samochód został skradziony.
Wczesnym rankiem 3 stycznia 2021 r. otrzymał telefon od przyjaciela, który powiedział, że widział samochód na stacji benzynowej w pobliżu skrzyżowania Illinois 120 i Route 12. Glover pojechał tam i namierzył swój samochód z braćmi w środku. Jechał za nim około mili, aż się zatrzymali, prawdopodobnie z braku benzyny, niedaleko Volo.
Zeznał, że bracia wyciągnęli broń podczas szamotaniny, ale prokuratorzy ustalili, że to Glover miał przy sobie broń, która należała do jego żony. Według oskarżyciela, strzelał do nastolatków, gdy uciekali. 17-letni Anthony Awad z Hanover Park został postrzelony trzykrotnie i zmarł na miejscu. Jego brat bliźniak został trafiony w nogę. Glover zadzwonił na policję i pozostał na miejscu zdarzenia.
Początkowo mężczyzna został oskarżony o napaść. Zarzut morderstwa orzekła wielka ława przysięgłych. Od czasu strzelaniny Glover przebywał w areszcie. Jego proces rozpoczął się w połowie marca. W wyniku procesu ława przysięgłych uznała go winnym morderstwa drugiego stopnia 17-letniego Anthony’ego Awada oraz brutalnego pobicia jego brata. Sędzia powiatu Lake Mark Levitt 11 maja skazał Glovera na 21 lat więzienia. To łagodniejszy wyrok niż 50 lat pozbawienia wolności, którego domagała się prokuratura.
(tos)
