0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoSąd odmówił kaucji sabotażyście z Aurory

Sąd odmówił kaucji sabotażyście z Aurory

-

W więzieniu  pozostanie aż do rozprawy sabotażysta, który zakłócił ruch lotniczy w chicagowskich portach O’Hare i Midway, a także w całym kraju. Sąd odmówił kaucji 36-letniemu Brianowi Howardowi z Naperville.

Przeciwko decyzji sędziego  nie protestował adwokat oskarżonego Ronald Safer, który stwierdził, że zachowanie jego klienta było „tragiczną pomyłką i wołaniem o pomoc”, i że w więzieniu będzie dla niego najbezpieczniej.

REKLAMA

W sądzie Howard stawił się z opatrunkiem na szyi. Mężczyzna próbował popełnić samobójstwo kalecząc się nożem i próbując poderżnąć sobie gardło. Śmierci uniknął, bo pomoc nadeszła w porę.

 Howard jest oskarżony o zniszczenie obiektu lotnictwa cywilnego, co jest poważnym przestępstwem (ang. felony). Akt oskarżenie zarzuca mu przecięcie kabli zasilających urządzenia radarowe i wzniecenie pożaru przy pomocy szmat nasączonych benzyną w centrum kontroli ruchu powietrznego w Aurorze.

Według dokumentów sądowych, przed sabotażem i próbą samobójczą, Howard napisał o swoich planach na Facebooku. W komunikacie powiedział swojej rodzinie, że ją kocha i prosił o wybaczenie. Pełny tekst komunikatu opublikowała gazeta „Chicago Tribune”. Poinformowano równocześnie, że witryna Facebooka zablokowała dostęp publiczny do treści listu, w którym Howard przyznaje się, że jest zamroczony substancją odurzającą,  swoich współpracowników określa jako „leniwych i bezużytecznych, jak większość obywateli USA”. Wyraża też przekonanie, że jego czyn spowoduje tylko niewielkie nieprawidłowości w kontroli ruchu powietrznego.

Howard został już zwolniony z pracy. Zatrudniony był przez Harris Corporation, prywatnego wykonawcę kontraktu na modernizację systemów komunikacyjnych w centrum kontroli lotów w Aurorze. Do sabotażu doszło po tym, jak  mężczyzna dowiedział się, że został przez firmę przeniesiony do pracy na Hawajach. 

W ostatni weekend w Chicago wstrzymanych zostało ponad dwa tysiące rejsów. Praca na obydwu miejskich lotniskach stopniowo wraca do normy. Opóźnienia mogą jednak potrwać do 13 października, ponieważ wymieniane są urządzenia zniszczone w wyniku sabotażu. Obowiązki wieży kontrolnej w Aurorze (około 40 mil od Chicago) zostały tymczasowo przekazane ośrodkom kontroli ruchu w sąsiednich stanach. (ao)

Na zdjęciu: Pasażerowie na lotnisku O’Hare fot.Tannen Maury/EPA

REKLAMA

2091335816 views

REKLAMA

2091336115 views

REKLAMA

2093132574 views

REKLAMA

2091336396 views

REKLAMA

2091336542 views

REKLAMA

2091336686 views