Mężczyzna, który odniósł rany podczas masowej strzelaniny w fabryce Henry Pratt Company w Aurorze, złożył w sądzie pozew przeciwko policji stanowej. Zarzuca policji niedopełnienia obowiązków związanych z konfiskatą broni.
Timothy Williams został postrzelony w ramię i plecy podczas masowej strzelaniny, która wydarzyła się 15 lutego w fabryce Henry Pratt Company w Aurorze. W strzelaninie zginęło pięć osób oraz sprawca, Gary Martin, który otworzył ogień do przedstawicieli zarządu i działu kadr po tym, jak poinformowano go o zwolnieniu z pracy.
Śledztwo wykazało, że Martin strzelał z pistoletu, który nabył w sposób legalny, ale posiadał pomimo cofnięcia mu w 2014 r. pozwolenia na broń. W takich przypadkach właściciel broni palnej ma obowiązek zdeponować broń na posterunku policji, a jeśli tego nie zrobi, powinna ją skonfiskować policja stanowa. Williams w swoim pozwie żąda dwóch milionów dolarów odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, jaki poniósł w związku z niedopełnieniem tej formalności.
(gd)
fot.TANNEN MAURY/EPA-EFE/REX/Shutterstock