Chicagowski radny został aresztowany pod zarzutem pobicia żony. Radny Ricardo Munoz, reprezentujący 22. okręg miejski, spędził noc z środy na czwartek w areszcie.
Radny Munoz został aresztowany w środę, 2 stycznia, po tym, jak jego żona, Betty Torres-Munoz wniosła do władz formalną skargę. Kobieta powiedziała policji, że w sylwestra mąż przez cały dzień pił alkohol, a wieczorem podczas kłótni mocno ją popchnął i kilka razy uderzył.
Radny Munoz spędził noc w areszcie 10. dystryktu policyjnego. W czwartek 3 stycznia usłyszał w sądzie formalne zarzuty. Dodatkowo sędzia zabronił mu kontaktowania się z żoną i nakazał trzymanie się z daleka od rodzinnego domu.
Tymczasem żona radnego powiedziała mediom, że jest on „babiarzem i alkoholikiem”, który od lat ją maltretuje psychicznie i fizycznie.
Radny Ricardo Munoz miał konflikt z prawem jako nastolatek w związku z posiadaniem nielegalnej broni, a niedawno przeszedł leczenie odwykowe.
Munoz, reprezentujący od 25 lat 22. okręg, nie ubiega się o reelekcję, a więc aresztowanie nie będzie miało w jego przypadku implikacji politycznych.
22. okręg obejmuje Little Village na południowym zachodzie miasta. (ao)
Na zdjęciu: Ricardo Munoz fot.Ricardo Munoz (Ward Updates)/Facebook