W poniedziałek 22 marca odbył się pogrzeb 38-letniej Katarzyny Kurek-Polk, która zginęła potrącona przez ciężarówkę. Kobieta pomagała młodej dziewczynie, której samochód wpadł na barierki ochronne. Zanim Katarzyna Kurek-Polk zginęła, zepchnęła męża z drogi ratując mu życie.
Katarzyna „Kasia” Kurek-Polk pochodziła z Polski. Pracowała jako analityk finansowy w placówce badawczej Fermilab w Batavii. Z nekrologu opublikowanego na stronie domu pogrzebowego wynika, że Kasia angażowała się w prace charytatywne i społeczne, m. in. pomagając bezdomnym. Była, wraz z mężem Timem Polkiem, zaangażowana w działalność New Life Covenant Church w Elgin.
Katarzynę w licznych wpisach na stronie internetowej domu pogrzebowego serdecznie wspominają znajomi i przyjaciele. Wpis na temat jej tragicznej śmierci zamieściła również firma Fermilab.
Pożegnanie Katarzyny Kurek-Polk rozpoczęło się w niedzielę 21 marca w Malone Funeral Home (324 E State St, Geneva, IL 60134). W poniedziałek 22 marca w Calvary Baptist Church odbyło się nabożeństwo pogrzebowe. W pięknych i wzruszających, często zabawnych opowieściach o Kasi, żegnali ją rodzina, przyjaciele, współpracownicy, bliscy i dalsi znajomi oraz mąż, który na cześć swojej zmarłej żony wygłosił emocjonalną, pełną odniesień do wiary i Boga laudację. Z niewielkiego kościoła żałobnicy przejechali na Cmentarz Oak Hill w Genevie, gdzie Katarzyna „Kasia” Kurek-Polk została pochowana.
W ubiegłym tygodniu mąż Kasi we wpisie w mediach społecznościowych poprosił o modlitwę za kierowcę ciężarówki, który śmiertelnie potrącił jego żonę. „Jestem wdzięczny za wszystkie modlitwy za nas” – napisał Tim Polk. „Proszę o modlitwę za osobę, która prowadziła ciężarówkę i proszę o modlitwę za młodą kobietę, którą pocieszała moja żona”.
Oprócz męża, Kasia pozostawiła rodziców Władysława (Wesley’a) i Zofię z Polski, siostrę Dominikę (Peter) Kondratko z Colorado, siostrzenicę i siostrzeńców Pawła, Dawida i Jagodę, szwagierkę Lindę Deskin i szwagra Davida Polka.
Według raportu koronera Roba Russella, Katarzyna Kurek-Polk oraz jej mąż zatrzymali się na Route 20 w kierunku zachodnim w pobliżu McLean Boulevard w Elgin około 8:30 pm w poniedziałek 15 marca, żeby pomóc młodej kobiecie, której samochód wpadł na barierkę ochronną. Gdy cała trójka stała przy unieruchomionym samochodzie, przejeżdżający obok nich 43-letni mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą. Kurek-Polk odepchnęła swojego męża i sama została uderzona przez ciężarówkę. Kobieta została przewieziona do szpitala Amita St. Joseph, gdzie później zmarła. Przyczyną śmierci kobiety był tępy uraz spowodowany uderzeniem przez samochód.
Mąż Kurek-Polk, kobieta kierująca pierwszym pojazdem, który uległ wypadkowi oraz 43-letni kierowca trzeciego samochodu zostali opatrzeni w lokalnych szpitalach z powodu drobnych obrażeń i zwolnieni do domu.
Do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się atak zimowej pogody – 15 marca wiał silny wiatr oraz padał śnieg i śnieg z marznącym deszczem.
Katarzyna Korza
