We wtorek ciągle obowiązywał alam powodziowy po falach ulewnych deszczów, które od niedzieli przechodziły nad metropolią chicagowską. To jednak nie koniec opadów. Meteorolodzy zapowiadają je na kolejnych pięć dni zaczynając od środy.
Z komunikatów Krajowej Służby Meteorologicznej wynika, że do wtorku na zachodnim przedmieściu Glen Ellyn spadło 4,54 cala deszczu, w Elmwood w powiecie Will 4,17 cala i na północnym przedmieściu Lincolnwood 3,21 cala.
W większości miejscowości północnego Illinois zanotowano przynajmniej jeden cal deszczu, a w wielu ilość opadów przekroczyła nawet 2 cale.
Wezbrały i wylały się z koryta rzeki Des Plaines w pobliżu Riverside i Lemont, DuPage niedaleko Bolingbrook i Warrenville, Fox w pobliżu Montgomery i Kankakee niedaleko Wilmington. Poziom rzeki Illinois w pobliżu Morris przekroczył stan alarmowy o 5 stóp.
Departament Transportu Illinois zamknął część drogi stanowej nr 53 na południe od Butterfield Road w Glen Ellyn.
Oprócz obfitych opadów deszczu w poniedziałek zaobserwowano tornado, które uderzyło w rolnicze tereny w pobliżu Manteno w powiecie Will. Nikt nie odniósł obrażeń. Nie zanotowano zniszczeń.
Wtorek był słoneczny, jednak meteorolodzy przewidują, że począwszy od środy przez kolejnych pięć dni należy spodziewać się opadów deszczu. (ak)
