Nową strategię walki z koronawirusem i podział stanu na 11 regionów epidemicznych ogłosił w środę gubernator Illinois J.B. Pritzker. W ostatnim czasie w Illinois nastąpił nieznaczny jak na razie przyrost zachorowań. Władze chcą zrobić wszystko, aby nie dopuścić do dalszego wzrostu krzywej zachorowań i odwrócenia postępu, który udało się uzyskać w stanie Lincolna dzięki obowiązującym wcześniej restrykcjom.
Wirus nie zniknął, lecz nadal krąży i prawdopodobnie będzie krążył jeszcze przez długie miesiące – przypomniał gubernator Pritzker na środowej konferencji prasowej 19 dni po wejściu Illinois w czwartą fazę reaktywacji. Wezwał do czujności i nie zmarnowania sukcesu, który udało się osiągnąć dzięki obowiązującym wcześniej restrykcjom.
W dniu gubernatorskiej konferencji prasowej, 15 lipca, w Illinois zarejestrowano 1187 nowych zachorowań i osiem zgonów. Łącznie do tego dnia w Illinois na COVID-19 zachorowało 156 693 osób, a zmarło 7256. Siedmiodniowy wskaźnik zachorowań w Illinois wynosił 3,1 proc. i nadal był jednym z najniższych w kraju. Jednak gubernator wraz z dyrektor Illinois Department of Public Health dr Ngozi Ezike ostrzegali przed złudnym wrażeniem powrotu do normalnego życia.
Dlatego gubernator J.B. Pritzker zaktualizował w środę regiony w ramach ogłoszonego w maju planu Restore Illinois. W miejsce czterech regionów zawartych we wcześniejszym planie, Illinois zostało podzielone na 11 regionów. Nowe regiony epidemiczne oparte są na regionach kryzysowych stanowego Departamentu Zdrowia Publicznego. Chicago, jak i przedmieścia w powiecie Cook stanowią teraz dwa odrębne regiony.
Wszelkie wysiłki w zakresie łagodzenia kryzysu koronawirusa, jak i nowe lub stare restrykcje nakładane będą w razie potrzeby na poszczególne regiony w zależności od panującej tam sytuacji epidemiologicznej.
W danym regionie wprowadzone będą nowe restrykcje, jeśli:
- zaobserwowany zostanie wzrost wskaźnika pozytywnych wyników testów na koronawirusa przez 7 spośród 10 dni,
- w ciągu 7 dni nastąpi nagły wzrost przyjęć do szpitala pacjentów z objawami COVID-19 lub liczba miejsc w szpitalach, a zwłaszcza jednostkach ICU spadnie poniżej 20 proc.
- w ciągu trzech kolejnych dni wskaźnik pozytywnych wyników testów na koronawirusa będzie równy lub większy niż 8 proc.
Gubernator ostrzega, że nie zawaha się wprowadzić restrykcji wobec barów i restauracji, wprowadzić zmian w punktach handlowych, siłowniach i salonach fryzjersko-kosmetycznych.
Według gubernatora, w ciągu minionych tygodni we wszystkich regionach Illinois odnotowano nowe ogniska koronawirusa napędzane głównie wzrostem zachorowań wśród dwudziestoparolatków. Doktor Ezike ostrzegła nastolatków i młodych dorosłych, że wirus rozprzestrzenia się obecnie bardziej wśród młodzieży.
Dr Ezike przypomniała, że ktokolwiek miał kontakt z osobą, u której zdiagnozowano COVID-19, powinien poddać się autoizolacji przez 14 dni, nawet jeżeli jego początkowy wynik testu jest negatywny. Zaznaczyła, że u 30 proc. osób objawy choroby mogą pojawić się dopiero w ósmym do czternastego dnia od kontaktu z chorą osobą.
Pritzker powiedział, że władze nie zamierzają zabraniać mieszkańcom podróży między nowymi regionami, ani do sąsiednich stanów, gdzie restrykcje mogą być luźniejsze, lecz liczą na zdrowy rozsądek i przestrzeganie zaleceń dotyczących zdrowia publicznego.
Gubernator nazwał to „osobistą odpowiedzialnością, którą ludzie będą musieli przyjąć”. Pritzker przypomniał również, że stopień powrotu i utrzymania normalnego życia w ciągu najbliższych paru miesięcy leży w rękach mieszkańców stanu.
Joanna Marszałek
