Restauracje i sklepy w okolicy Chicago zmagają się z niedoborem awokado. Dostawcy twierdzą, że jest to związane częściowo z pogodą, lecz również z sytuacją na rynku pracy w Meksyku.
Meksyk jest głównym producentem owocu. Gdy ciężarówki z produktami farmerskimi nie są do końca zapełnione, nie wyjeżdżają z kraju. Brak popularnego przysmaku daje się odczuć w całym Stanach Zjednoczonych. Za owoce, które udało się pozyskać, trzeba płacić wysoką cenę: 70 dol. za skrzynkę, podczas gdy normalnie o tej porze roku skrzynka kosztuje 25 dolarów.
(jm)