Już niedługo będzie można zobaczyć z samochodu prawdziwe safari bez konieczności kupna biletu lotniczego do Afryki.
Trwają ostatnie przygotowania do otwarcia lokalnego safari. Park zaprosi gości z początkiem sierpnia. Nowa atrakcja, która powstaje dzięki wysiłkom Jaya Christie, byłego dyrektora ogrodu zoologicznego w Racine w Wisconsin, zostanie otwarta w Village of Bloomfield, zaledwie pięć mil na południowy wschód od śródmieścia Lake Geneva.
Wyłącznym właścicielem parku będzie Jay Christie, który przez 16 lat sprawował obowiązki dyrektora Racine Zoological Garden. Były dyrektor zapowiada, że w zajmującym obszar 75 akrów parku będzie można zobaczyć zwierzęta niemal ze wszystkich kontynentów. Odwiedzający będą mogli podziwiać m.in. wielbłądy, bizony, zebry, antylopy, lamy i strusie. 70 zwierząt zostało kupionych w innych ogrodach zoologicznych lub od prywatnych hodowców; ich liczba w przyszłości ma wzrosnąć do 150. Trwające godzinę przejażdżki po parku będą odbywać się pod opieką przewodnika. (ak)
