Zima oficjalnie nadeszła we wtorek – ale wygląda na to, że Chicago może pozostać bezśnieżne, aż do Nowego Roku. Po raz pierwszy Wietrzne Miasto przetrwało cały sezon jesienny bez opadów śniegu, które można zmierzyć opady – poinformowało we wtorek Krajowe Centrum Meteorologiczne. Kolejny bezśnieżny rekord może zostać pobity w Sylwestra.
„Wietrzne Miasto z pewnością nie jest w tym roku śnieżnym miastem. ‘Susza śnieżna’ w Chicago oficjalnie osiągnęła status rekordu, a meteorolodzy twierdzą, że może minąć Nowy Rok, zanim spadnie jakikolwiek dający się zmierzyć śnieg” – podał we wtorek 21 grudnia serwis meteorologiczny AccuWeather Inc.
„Nie wygląda na to, aby Chicago miało spodziewać się opadów śniegu w najbliższy weekend” – zapowiadał meteorolog Alex DaSilva.
Przeważnie pierwszy śnieg w Chicago jest notowany ok. 31 października, a a opad dający się zmierzyć – 18 listopada, natomiast pierwszy cal – 7 grudnia.
Chociaż od początku grudnia śnieg prószył w mieście w ciągu pięciu dni, nie było go na tyle, aby można zmierzyć opady. Do 20 grudnia w Chicago minęło 280 dni bez dającego się zmierzyć śniegu.
Poprzedni sezonowy rekord na lotnisku O’Hare w Chicago zarejestrowano 20 grudnia 2012 roku i wynosił 290 dni.
Jeśli bezśnieżna sytuacja utrzyma się do 31 grudnia najdłuższy okres bez opadów również zostanie pobity.
Synoptycy prognozują, że Święta Bożego Narodzenia w tym roku w Chicago białe nie będą.
„Patrząc na schemat pogodowy do końca roku widać, że podczas gdy w północnej części Środkowego Zachodu będzie aktywna ścieżka burzowa, zimne powietrze może nie połączyć się z układem w sposób pozwalający na znaczne opady śniegu w Chicago” – przewiduje meteorolog AccuWeather Alex Sosnowski.
(tos, PAP)
