Plany budowy muzeum George’a Lucasa w Chicago oddalają się coraz bardziej. San Francisco wyszło z propozycją usytuowania tej placówki w miejscu, które nie stwarza tylu przeszkód prawnych, co chicagowska lokalizacja.
Władze San Francisco potwierdziły 15 maja informacje o wstępnych rozmowach pomiędzy ratuszem a przedstawicielami muzeum Lucasa o możliwości budowy tej placówki na Treasure Island, sztucznie usypanej wyspie, niegdyś wielkim wysypisku śmieci, którą przekształcono w bazę marynarki wojennej, a ostatnio oddano na cele cywilne.
– W nadchodzących tygodniach dojdzie do serii spotkań w tej sprawie. Zobaczymy co z nich wyniknie – powiedział burmistrz San Francisco Aaron Peskin.
W Chicago budowę muzeum Lucasa od 2014 r. skutecznie blokuje organizacja ekologiczna Friends of the Parks, która sprzeciwia się usytowaniu placówki nad brzegiem jeziora Michigan. Od tego czasu kilka kalifornijskich miast wyraziło zainteresowanie propozycją budowy, jednak żadne nie wskazało konkretnej lokalizacji. W 2014 r. budowa muzeum była bliska rozpoczęcia w parku Presidio w San Francisco, lecz ostatecznie z planów tych zrezygnowano.
– Diabeł leży w szczegółach, które należy dopracować. Muzeum musi powstać bez konieczności sięgania po pieniądze podatników. Na chwilę obecną, projekt ma duże poparcie polityczne – stwierdził Peskin w wydanym oświadczeniu. (ak)
