Jak informuje dziennik „Chicago Sun-Times”, chicagowskie kuratorium oświaty szuka sposobu, aby na drodze prawnej zablokować możliwość jednodniowego strajku zapowiedzianego przez chicagowski związek zawodowy nauczycieli.
Prawnicy kuratorium złożyli wniosek do stanowej rady ds. stosunków pracowniczych w edukacji (Illinois Educational Labor Relations Board) o sądowy zakaz potencjalnego strajku, twierdząc że ostatni jednodniowy strajk nauczycieli, który miał miejsce w 2016 r., był nielegalny, a planowana na 1 maja akcja protestacyjna również byłaby bezprawna.
Na początku marca izba delegatów chicagowskiego związku nauczycieli zgodziła się przedyskutować możliwość jednodniowego strajku, który odbyłby się 1 maja. Strajk miałby być wyrazem protestu przeciwko skróceniu roku szkolnego o 13 dni oraz braku długoterminowych funduszy dla chicagowskich szkół.
Jeżeli 1 maja dojdzie do strajku, będzie to drugi jednodniowy strajk nauczycieli w ciągu 13 miesięcy.
Związek zawodowy nauczycieli ma głosować w sprawie strajku 5 kwietnia.
(jm)