Pięciu skazanych z oddziału o najwyższym rygorze więzienia powiatu Cook odniosło rany w krwawej bójce, do której doszło 6 stycznia po południu. Uczestnicy bójki używali ostrych narzędzi, zrobionych m.in. z inhalatorów.
W wyniku burdy, do której doszło 6 stycznia w więzieniu powiatu Cook, pięciu więźniów z ranami kłutymi trafiło do szpitali. Ranni są w stanie ciężkim, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do bijatyki doszło ok. 13.30 na więziennym oddziale o najwyższym rygorze, przeznaczonym dla najbardziej niebezpiecznych przestępców. Służba więzienna szybko opanowała sytuację, na miejscu zabezpieczono kilka ostrych przedmiotów, wykonanych m.in. z części inhalatorów, używanych przez więźniów cierpiących na np. na astmę.
Dwóch więźniów trafiło do Mount Sinai Hospital, a trzech do szpitala Strogera. Czterech z rannych mężczyzn odsiaduje wyroki za morderstwa, jeden – za napad z bronią w ręku. Służba więzienna wszczęła śledztwo, mające ustalić powód bójki oraz obecność ostrych przedmiotów na oddziale o zaostrzonym rygorze.
(gd)