Kilkanaście krów przez moment zakosztowało wolności, gdy wioząca je ciężarówka rozbiła się we wtorek po południu na autostradzie na południowo-zachodnich przedmieściach. Kierowca, który był pod wpływem środków odurzających, trafił do szpitala w krytycznym stanie.
Do zdarzenia doszło we wtorek 19 kwietnia około 3.40 pm na autostradzie I-80 w rejonie Joliet. Według policji stanowej Illinois, kierowca ciężarówki wiozącej bydło zjechał z drogi w rejonie Houbolt Road i uderzył na poboczu w niesprawną naczepę. Następnie skręcił z powrotem na autostradę, uderzył w inny samochód, a następnie w środkową barierę.
Siła uderzenia rozerwała przyczepę, z której wypadło 16 krów. Zwierzęta zaczęły swobodnie wędrować po autostradzie. Kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do miejscowego szpitala. Do szpitala z niewielkimi obrażeniami trafił też 82-letni kierowca auta, które zostało uderzone.
W ujęciu zwierząt policji pomogły służby ochrony zwierząt powiatu Will i miejscowi jeźdźcy. W wyniku wypadku padły dwie krowy, a kolejne dwie musiały być uśpione z powodu odniesionych obrażeń.
Na kilka godzin wstrzymano ruch na pasach autostrady I-80 w kierunku wschodnim. Wielu kierowców utknęło tam do około 9.30 pm.
Kierowcą ciężarówki okazał się 51-letni Bradley E. Pate, mieszkaniec Waynesboro w stanie Wirginia. Został oskarżony o jazdę pod wpływem środków odurzających. Dostał też mandat za niezmniejszenie prędkości w celu uniknięcia wypadku oraz nieprawidłowe użycia pasa.
(jm)