Powoli wraca do normy ruch samolotów linii Southwest. W niedzielę z powodu problemów technicznych setki lotów było poważnie opóźnionych.
Dyrekcja Southwest przyznaje, że wciąż nadrabia zaległości, ale zapewnia, że opanowała problemy techniczne.
W poniedziałek linie Southwest zalecały pasażerom przyjazd na lotnisko przynajmniej na dwie godziny przed odolotem i wydrukowanie karty pokładowej w domu, przed przyjazdem na terminal.
W niedzielę linie Southwest zmuszone zostały do korzystania z manualnego systemu obsługi pasażerów, po wystąpieniu trudności technicznych w pracy portalu internetowego linii, aplikacji mobilnych i telefonicznego centrum. Przedstawiciele linii nie potrafili podać przyczyny problemu, jednak wykluczyli działalność hakerów.
500 spośród 3600 niedzielnych lotów było poważnie opóźnionych. Pasażerom oczekującym w długich kolejkach rozdawano wodę. Wszystkim klientom pozwolono bezpłatnie zmienić plany podróży. (ak)